W poniedziałek z Warszawy do Smoleńska wyruszy 25 motocykli. Wyprawę zorganizowali funkcjonariusze BOR w hołdzie ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem - poinformował PAP rzecznik Biura Dariusz Aleksandrowicz.
"To inicjatywa samych funkcjonariuszy, którzy w ten sposób chcą uczcić pamięć swoich kolegów, chcą zapalić znicze na miejscu katastrofy" - powiedział Aleksandrowicz.
Motocykliści wyruszą w poniedziałek o godz. 9 spod siedziby Biura Ochrony Rządu, przy ul. Podchorążych w Warszawie. Wyprawa ma potrwać do 20 sierpnia. Większość z jej uczestników to funkcjonariusze BOR, ale będą wśród nich też przyjaciele BOR-owców, którzy zginęli.
Honorowy patronat nad wyjazdem objął szef Biura gen. Marian Janicki.
10 kwietnia 2010 r. na lotnisku wojskowym w Smoleńsku rozbił się samolot Tu-154M wiozący polską delegację na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona. Wśród ofiar było 9 funkcjonariuszy BOR.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.