Jak rozwiązać konflikt wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim – to główny problem, nad którym debatuje Rada Biskupów Diecezjalnych zgromadzona dziś na Jasnej Górze. Temat podjęty na początku obrad hierarchowie kontynuują także po przerwie obiadowej. Około 18 biskupi opublikują komunikat, w którym wypowiedzą się nt. perspektyw rozwiązania kryzysu.
Rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch przypomniał, że już 12 sierpnia prezydium Episkopatu oraz metropolita warszawski opublikowali stanowisko ws. krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Tym razem, jak podkreślił rzecznik, będzie to wspólny głos wszystkich biskupów diecezjalnych.
Ks. Kloch zapewnił, że wśród biskupów nie ma różnicy zdań w sprawie krzyża oraz że oczekiwane stanowisko będzie niejako rozwinięciem komunikatu sprzed niespełna dwóch tygodni. Zwrócił uwagę, że należy rozdzielić sprawę uczczenia ofiar smoleńskiej katastrofy od sprawy krzyża. „Krzyż nie może być zakładnikiem” – podkreślił rzecznik Episkopatu.
Przypomnijmy, że w wydanym wówczas komunikacie zaapelowano o rozpoczęcie dialogu mającego zakończyć spór wokół krzyża oraz o to, żeby nie instrumentalizować symbolu chrześcijaństwa dla celów politycznych. „Dalszym etapem dialogu powinna być konsultacja społeczna w sprawie wzniesienia pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy” – głosi wydany 12 sierpnia komunikat.
Przed rozpoczęciem dzisiejszych obrad wiceprzewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki ocenił w rozmowie z KAI, że „sprawę trzeba rozwiązać, bo doszło do zlekceważenia krzyża a z drugiej strony – do zlekceważenia pamięci ofiar”.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.