Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Mentorelli pod Rzymem świętuje 29 sierpnia jubileusz 1500 lat. Rozsławił je Jan Paweł II, który przybywał tam wielokrotnie. Najpierw jako biskup i kardynał, a następnie jako Papież. Jego śladem poszedł też Benedykt XVI, który nawiedził Mentorellę już w pierwszym roku swego pontyfikatu.
Specjalnym wysłannikiem na jubileusz sanktuarium Papież mianował kard. Giovanniego Battistę Re. Były prefekt Kongregacji ds. Biskupów przewodniczył dzisiejszym uroczystościom. W homilii purpurat nawiązał do piękna przyrody otaczającej maryjne sanktuarium. Zauważył, że przez wieki Mentorella była ukrytą w górach oazą ciszy, refleksji i modlitwy. Wobec piękna przyrody, wielowiekowych zabytków architektury i duchowości chrześcijańskiej, duch ludzki z łatwością otwiera się tu na Boga. Kaznodzieja przypomniał, że sanktuarium to było bardzo drogim miejscem dla Jana Pawła II. Posługę w nim pełnia od ponad 150 lat polscy księża zmartwychwstańcy. O jubileusz i przebieg dzisiejszych uroczystości Radio Watykańskie zapytało kustosza tego miejsca ks. Adama Otrębskiego CR.
„Po zakończonym triduum, po wczorajszej wigilii, kiedy była Msza i różaniec transmitowany przez włoskie Radio Maryja, dzisiaj rano uroczystościom jubileuszowym przewodniczył wysłannik Papieża, kard. Giovannim Battistą Re. Towarzyszyły mu też inne wielkie osobistościami reprezentujące władze włoskie. Msza z pięknym śpiewem chóru rzymskiego pod dyrekcją Marco Frisina. Na zakończenie Eucharystii wysłannik Benedykta XVI pobłogosławił kopię figury Matki Bożej z Mentorelli” – mówił kustosz sanktuarium.
„Poczta włoska wydała specjalną pieczęć z okazji jubileuszu Mentorelli, a Watykan wydał znaczek pocztowy. Natomiast popołudniu znowu bardzo wielu pielgrzymów przyjechało na wielkie oratorium Totus Tuus dedykowane Janowi Pawłowi II przez chór diecezji rzymskiej i na zakończenie dnia taką górską Mszę odprawi bp z Tivoli Mauro Parmeggiani. Nie będzie nadzwyczajnych rzeczy, ale będą przede wszystkim pielgrzymi nasi, lokalni. Ich serca biją trochę inaczej, nie tylko od święta, ale również każdego dnia, kiedy tutaj przychodzą” - mówił o. Otrębski CR.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.