Archiprezbiter watykańskiej bazyliki św. Piotra kard. Angelo Comastri ujawnił, że bł. Matka Teresa z Kalkuty uratowała jego kapłaństwo.
Po przyjęciu w 1967 r. święceń kapłańskich ks. Comastri napisał list do założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości. Nie oczekiwał odpowiedzi, jednak ona nadeszła, napisana „na bardzo kiepskim papierze”. Jakiś czas później, gdy Matka Teresa przyjechała do Rzymu postanowił się z nią spotkać, aby za tę odpowiedź podziękować.
Przyszła błogosławiona zadała mu wówczas pytanie, które go nieco zawstydziło: „Ile godzin dziennie się modlisz?”. Wyjaśnił, że odprawia Mszę św., odmawia Liturgię Godzin i różaniec. – To nie wystarczy – odpowiedziała zakonnica. Wyjaśniła, że „miłości nie może przeżywać w sposób minimalistyczny” i kazała mu obiecać, że będzie co dzień odbywał półgodzinną adorację Najświętszego Sakramentu.
- Obiecałem jej i dziś mogę powiedzieć, że to uratowało moje kapłaństwo – twierdzi kard. Comastri.
Wyznał jej wtedy, że spodziewał się raczej pytania o to, ile jest w nim miłości. – Czy myślisz, że gdybym się nie modliła, byłabym w stanie kochać ubogich? To Jezus napełnią moje serce miłością, kiedy się modlę – wyjaśniła Matka Teresa.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.
Eskalacja zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka, w tym brutalne ścięcia głów, rozczłonkowanie.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.