Fala wezbraniowa na Wiśle dotarła w piątek do województwa świętokrzyskiego. Alarm powodziowy obowiązuje w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach.
Jak poinformował PAP dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego, stan alarmowy na Wiśle jest wieczorem przekroczony w Sandomierzu o prawie pół metra, a w Zawichoście o ponad 30 cm. Kulminacja fali wezbraniowej spodziewana jest w Sandomierzu w sobotę około południa; nie wykluczone jednak, że przyjdzie wcześniej.
Starosta staszowski po południu wprowadził alarm powodziowy na terenie Sandomierza i gmin: Koprzywnica, Samborzec, Łoniów, Dwikozy i Zawichost. Alarm obowiązuje także w gminie Połaniec w powiecie staszowskim oraz w gminach Ożarów i Tarłów w opatowskim. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w nadwiślańskich gminach powiatu buskiego.
Zamknięto dla ruchu tranzytowego most na Wiśle w Sandomierzu.
Oficer prasowy sandomierskich strażaków Bogusław Karbowniczek powiedział PAP, że woda przybiera bardzo szybko, ok. 4 cm na godzinę. Strażacy na bieżąco patrolują wały i uczestniczą w układaniu worków czy folii na opaskach zabezpieczających wyrwy w wałach wiślanych w Koćmierzowie i Winiarach oraz na wale Opatówki w Słupczy.
Zorganizowano posiłki do Sandomierza - 40 kadetów z Centralnej Szkoły Pożarnictwa w Częstochowie, którzy będą uczestniczyć w patrolowaniu. Według Karbowniczka mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni sytuacją.
Nad rzeką Kamienną, w której poziom wody już opada, alarm powodziowy obowiązuje w Skarżysku-Kamiennej i w Wąchocku.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.