Gdy runął most Morandi w Genui w sierpniu 2018 r., zginęły 43 osoby. Teraz u odbudowujących go robotników wykryto koronawirusa, 50 osób objętych jest kwarantanną.
Pierwszy przypadek koronawirusa – jak donosi „Il Messaggero” – u jednego z budowniczych stwierdzono już 26 marca. Mężczyzna pochodzący z Reggio Emilia miał gorączkę, został odizolowany w hotelu i objęty opieką. Jego stan jest dobry. 49 kolegów zostało poddanych dwutygodniowej kwarantannie. Po kilku dniach okazało się, że wysoką gorączkę ma także jeden z pracowników brygady malarskiej.
Zarządzono dodatkowe kontrole, zwołano narady pomiędzy szefami budowy i władzami samorządowymi i sanitarnymi. Wprowadzono nakaz powtórnego odkażenia wszystkich wspólnych pomieszczeń, jak prysznice, stołówki, szatnie i pojazdy z placu budowy. Większość prac wstrzymano także z powodu silnie wiejącego wiatru.
Giovanni Toti, prezydent regionu Liguria, mówił we włoskiej telewizji Rai Tre, że ma nadzieję, iż nowy most będzie gotowy do czerwca. Wcześniej mówiło się, że przeprawa zostanie oddana do użytku przed latem, czyli przed 21 czerwca, teraz termin może się przesunąć o kilka-kilkanaście dni.
Przeczytaj też:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.