Obecny kryzys wywołany epidemią koronawirusa zaskoczył wszystkich w jednakowym stopniu; stoimy wobec wyzwań, wobec których nasi poprzednicy nie stawali - ten kryzys ma charakter specyficzny - mówił w poniedziałek w Senacie premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki w trakcie senackiej debaty nad ustawami o rządowej "tarczy antykryzysowej" ocenił, że kryzys spowodowany epidemią koronawirusa negatywnie wpłynie na gospodarki wszystkich krajów na świecie. "Stoimy wobec wyzwań, wobec których nasi poprzednicy nie stawali, ponieważ ten kryzys, który się zbliża, ma charakter bardzo specyficzny, bardzo wyjątkowy" - mówił.
Szef rządu porównał ten kryzys do kryzysów gospodarczych z minionych lat, w tym do kryzysu finansów publicznych w latach 2012-2013 i kryzysu sektora finansowego w latach 2007-2008. "Ten kryzys jest zupełnie inny, ponieważ jest on niespodziewany dla kogokolwiek na świecie, dotknął bardzo głęboko samej tkanki gospodarczej, która dotyczy zarówno przedsiębiorców, jak i obywateli, pracowników, samorządów, budżetów państwa, jak również budżetów organizacji międzynarodowych i zaskoczył wszystkich w jednakowym stopniu" - podkreślał Morawiecki.
Premier wśród priorytetowych działań w trakcie i po kryzysie wymienił działania na rzecz systemów finansowych, budżetów państw, samorządów oraz obywateli. Jako jedno z podstawowych wyzwań Morawiecki wymieniał ochronę miejsc pracy i utrzymanie zdolności produkcyjnych i usługowych.
"Stawiamy na to, że latem bądź jesienią, a najpóźniej mam nadzieję po wynalezieniu szczepionki - gospodarka będzie poturbowana, poobijana, ale z wolna będzie wracała do stanu sprzed kryzysu" - ocenił szef rządu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.