Reklama

Być świadkiem piękna Boga. Msza św. w intencji Benedykta XVI

- Nie przyniesiemy Boga do centrum tego świata, jeśli będziemy ludźmi nieracjonalnymi – mówił w bazylice franciszkanów w Krakowie ks. prof. Robert Woźniak, który przewodniczył Mszy św. w intencji obchodzącego 93. urodziny papieża seniora.

Reklama

Kaznodzieja nawiązał do napisu wyrytego na ławeczce dedykowanej jubilatowi, która stanęła dziś na placu przed Oknem Papieskim. Zdanie "Bądźcie świadkami piękna Boga" zostało zaczerpnięte z przemówienia Benedykta XVI do franciszkanów, które wygłosił w 2009 r. w Castel Gandolfo z okazji 800-lecia Zakonu św. Franciszka. 

Ks. prof. Woźniak podkreślał w homilii, że słowa te wyrażają "samo serce dzieła, życia i myśli Benedykta XVI, jednego z największych przewodników Kościoła w czasach zamętu".

Mówił, że od początku swojego kapłaństwa Józef Ratzinger walczył o to, żeby Bóg był w centrum naszego życia. - W Europie zachodniej toczyła się wówczas wielka wojna światopoglądowa. Na zewnątrz Kościoła, ale także wewnątrz, walczono o to, by bardziej koncentrować się na tajemnicy człowieka niż na tajemnicy Boga. Dziś, gdy patrzymy na życie społeczne w Polsce, też widzimy tendencję do tego, by człowiek był absolutnym centrum wszechświata, także tego Bożego i kościelnego świata - zauważył.

Zwrócił uwagę na to, że dla Benedykta XVI, który był człowiekiem wrażliwym na piękno, nie istnieje ono, jeśli Bóg nie jest postawiony w centrum świata. - Świat, także ten świat ludzkiego doświadczenia wewnętrznego, może stawać się chaosem, będzie mu brakowało piękna, będzie zeszpecony wtedy, kiedy Bóg zostanie odłożony na margines - dodał ks. Woźniak.

Przypomniał, że papież Benedykt XVI nauczał, że aby zrozumieć chrześcijaństwo, trzeba je czytać "według wyznania wiary, a nie według nowożytnych pomysłów myślicieli, speców od reklamy czy życia politycznego". - Jeśli chcecie spotkać Boga i odnaleźć w Nim centrum życia, musicie zacząć czytać Biblię. Nie jak racjonaliści czy filolodzy! Musicie otworzyć ją jako księgę, w której mieszka Duch Boga - wyjaśniał papieską myśl.

Podkreślał ponadto, że, według Benedykta XVI, aby być teologiem, trzeba kochać. - W teologię zaangażowane jest przede wszystkim życie, ludzka wola, otwartość człowieka, który chce pozwolić Bogu przeniknąć do samej głębi swojej tajemnej istoty - mówił duchowny. Dodał, że dla papieża seniora, podobnie jak dla św. Franciszka z Asyżu, największym ideałem piękna jest Chrystus Ukrzyżowany, czyli "piękno, którego kształtem jest miłość ofiarująca samego siebie". - Jeśli mamy być świadkami Bożego piękna to musimy być ludźmi, którzy kochają podobnie jak kochał Jezus, oddając samego siebie - mówił.

Kolejnym ważnym aspektem myśli papieża Benedykta XVI, na który zwrócił uwagę kaznodzieja, jest rola rozumu w życiu chrześcijańskim. - Koronawirus pokazuje dzisiaj ogromną dozę wiary odłączonej od myślenia. Rozum dał nam Bóg i to Bóg chce, żebyśmy myśleli - wyjaśniał.

- Bóg nie może stać w centrum mojego życia, jeśli nie myślę. Przyjście Boga do człowieka zawsze otwiera rozum na horyzonty nieskończone. Być dzisiaj świadkami piękna Boga oznacza prowadzić w swojej wierze prawdziwe życie intelektualne, na miarę każdego z nas. Każdy musi myśleć, jeśli chce wierzyć - zaznaczył. - Nie przyniesiemy Boga do centrum tego świata, jeśli będziemy ludźmi nieracjonalnymi, jeśli zbudujemy naszą wiarę i życie społeczne tylko na jakichś uczuciach, na jakichś widzimisię - dodał.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Wtorek
rano
7°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
8°C Środa
noc
wiecej »

Reklama