Trudno prognozować na razie, jak będą wyglądały wakacje, ale na pewno nie tak, jak do tej pory. Dopóki nie pokonamy wirusa, będziemy musieli zastosować się do pewnych reżimów sanitarnych, nawet w czasie urlopu - uważa minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Pytany w środę w radiowych Sygnałach Dniach o perspektywę wakacyjną Szumowski powiedział, że jeszcze jest wiele niewiadomych i dopóki wirus nie zniknie, musimy zapomnieć o wakacjach takich, jak kiedyś.
"Po pierwsze nie wiemy, jak szybko wzrośnie liczba chorych. Po drugie, o takich wakacjach jaki kiedyś, trudno nam myśleć. To nie oznacza, że w ogóle nie możemy myśleć o wakacjach, ale muszą to być wakacje w takim reżimie sanitarnym dopóki wirus nie zniknie, dopóki nie będziemy mieli szczepionki, dopóki nie będziemy mieli leków" - powiedział.
Wyjaśnił, że chodzi o zachowanie bezpiecznego dystansu do innych, unikanie dużych zbiorowisk i imprez. Podkreślił, że epidemia wymusza mocno zmianę naszych zachowań.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.