- Oszczędzanie wody ma wymiar moralny - zaznaczył w Radiu eM abp Wiktor Skworc. Podkreślił, że trzeba postępować racjonalnie - zarówno modlić się o ustanie suszy, jak i jednocześnie oszczędzać zasoby wody.
Metropolita katowicki przywołał nauczanie św. Franciszka oraz papieża Franciszka, podkreślając, jak ważny jest nasz stosunek do wody - żywiołu, który jest darem Bożym. Arcybiskup przytoczył też ogłoszony przed miesiącem przez niego wraz z innymi biskupami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii list do wiernych, dotyczący właśnie poszanowania zasobów wody.
Odnosząc się do poluzowanych przez rząd ograniczeń związanych z pandemią COVID-19, abp Skworc zwrócił uwagę, że proboszczowie, administratorzy parafii muszą mieć rozeznanie, ile osób może wejść do świątyni. Przypomniał jednocześnie, że wciąż obowiązuje dyspensa od udziału w niedzielnej Mszy św. w kościele. Zaapelował jednak o "uczestnictwo" w Mszy św. za pomocą transmisji.
W "Rozmowie poranka" Radia eM metropolita zachęcił też do świętowania wraz ze wspólnotą Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie, która w niedzielę będzie miała doroczny dzień wspólnoty, nazywany Emaus. Z tej okazji będzie sprawowana Msza św. w katowickiej katedrze w niedzielę (26.04) o godz. 12, transmitowana przez Radio eM. W tym kontekście abp Skworc przywołał niedawne badania opinii publicznej, w których 81 proc. pytanych Polaków (czytelników Onet.pl) przyznało, że w okresie pandemii oparciem jest dla nich rodzina. - Rodziny stają się domowymi Kościołami - skonkludował arcybiskup.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.