Strajk personelu, domagającego się od rządu Izraela gwarancji emerytalnych, sparaliżował w poniedziałek międzynarodowy port lotniczy im. Dawida Ben Guriona pod Tel Awiwem. Rzeczniczka portu Maajan Malkin poinformowała, że odwołano starty.
Maszyny, które są już w powietrzu, będą mogły wylądować, ale pasażerowie przez okres strajku nie otrzymają swoich bagaży.
Według rzeczniczki, w poniedziałek port lotniczy im. Ben Guriona miał odprawić 30 tys. pasażerów.
Nie wiadomo na razie, jak długo ma potrwać strajk.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.