Strajk personelu, domagającego się od rządu Izraela gwarancji emerytalnych, sparaliżował w poniedziałek międzynarodowy port lotniczy im. Dawida Ben Guriona pod Tel Awiwem. Rzeczniczka portu Maajan Malkin poinformowała, że odwołano starty.
Maszyny, które są już w powietrzu, będą mogły wylądować, ale pasażerowie przez okres strajku nie otrzymają swoich bagaży.
Według rzeczniczki, w poniedziałek port lotniczy im. Ben Guriona miał odprawić 30 tys. pasażerów.
Nie wiadomo na razie, jak długo ma potrwać strajk.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.
Jednocześnie jednak Komisja popiera projekt zmian w prawie oświatowym.
Siedem osób zatrzymanych w związku z przemytem balonami papierosów z Białorusi.
Decyzja ma związek z mającymi się odbyć na Białorusi ćwiczeniami "Zapad".