351 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby we Francji - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia tego kraju. To znaczny wzrost liczby nowych zgonów w porównaniu ze środowym bilansem, który mówił o 83 ofiarach śmiertelnych Covid-19.
W sumie we Francji zmarło do tej pory od 1 marca 27 425 osób, co oznacza, że pod względem śmiertelności kraj ten wyprzedził znów Hiszpanię i jest czwarty, za Stanami Zjednoczonymi (84 985 zgonów), Wielką Brytanią (33 614) i Włochami (31 368).
W ciągu ostatniej doby 228 osób zmarło w domach opieki społecznej, tym samym już ponad 10 tys. zgonów zanotowano w tego typu placówkach. 123 osoby zmarły w szpitalach.
Według ministerstwa spadają inne wskaźniki związane z pandemią koronawirusa. Liczba osób hospitalizowanych zmniejszyła się w ciągu doby z 21 071 do 20 463, natomiast liczba osób na oddziałach intensywnej terapii spadła z 2 428 do 2 299.
W ciągu minionej doby stwierdzono 622 nowe przypadki zakażeń, z których 542 wymagało hospitalizacji. W sumie we Francji od początku pandemii stwierdzono 141 356 infekcji.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.