Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała w czwartek swoich zagranicznych partnerów o zamiarze wyjścia z traktatu o otwartych przestworzach - informuje agencja AP. Strona amerykańska uzasadnia decyzję łamaniem układu przez Rosję.
Po półrocznej kontroli stwierdzono, że "stało się całkowicie jasne, że bycie stroną traktatu nie leży już dłużej w interesie Ameryki" - przekazał dziennikarzom w Waszyngtonie jeden z amerykańskich urzędników. Zgodnie z informacjami rządu USA, proces wyjchodzenia z układu zajmie sześć miesięcy.
Strona amerykańska uzasadnia decyzję regularnym łamaniem postanowień traktatu przez Rosję. Miało to przyczyniać się do powstania zagrożenia wojskowego dla USA oraz jego sojuszników.
Traktat o otwartych przestworzach wszedł w życie 1 stycznia 2002 roku. Jego celem jest zwiększenie, poprzez obserwację z powietrza, przejrzystości działań wojskowych podejmowanych przez strony porozumienia; obecnie są to 34 państwa, w tym Polska.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.