Prezydent USA Dolnald Trump przyjmie 24 czerwca w Białym Domu prezydenta Polski Andrzeja Dudę - potwierdziło w środę biuro prasowe amerykańskiego przywódcy.
"Jako bliscy partnerzy oraz sojusznicy w NATO Stany Zjednoczone i Polska kontynuują rozwój swojej współpracy na wielu płaszczyznach" - napisano w oświadczeniu prasowym Białego Domu. Trump - jak sprecyzowano - ma rozmawiać z Dudą o "dalszym rozwoju współpracy obronnej" Polski i USA oraz o sprawach dotyczących handlu, sektora energetycznego i bezpieczeństwa telekomunikacji.
Biały Dom odnotowuje, że do wizyty Dudy w Waszyngtonie dochodzi w trakcie otwierania gospodarek obu państw po miesiącach zmagań z pandemią koronawirusa.
O tym, że w najbliższych dniach może dojść do spotkania przywódców USA i Polski w Waszyngtonie jako pierwszy napisał we wtorek portal Politico. Ze źródeł w kancelarii prezydenta RP PAP dowiedziała się wówczas, że na poziomie roboczym propozycja spotkania prezydentów Dudy i Trumpa w Białym Domu do Polski dotarła.
Jednym z głównych punktów rozmów przywódców w Białym Domu ma być współpraca wojskowa. Trump potwierdził w poniedziałek, że USA zredukują liczbę wojskowych stacjonujących w Niemczech o 9,5 tys., do 25 tys.
Reuters pisał na początku czerwca, że część z tych oddziałów może zostać skierowana do Polski oraz do innych krajów sojuszniczych Stanów Zjednoczonych. Agencja powoływała się na źródło w administracji USA, nie podawała przy tym konkretnych liczb.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.