Przedsiębiorcy nauczyli się żyć z koronawirusem i lepiej oceniają swoją bieżącą sytuację ekonomiczną - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów "KoronaBilans MŚP". Mniej firm deklaruje też konieczność zwalniania pracowników.
Według ekspertów KRD w najnowszym badaniu wyraźnie wyróżniają się dwie grupy przedsiębiorców. Pierwsza ocenia swoją sytuację ekonomiczną jako dobrą - obecnie to 36,1 proc. respondentów (miesiąc temu 31,9 proc., a w maju 24,6 proc.). Druga - "ani dobrze, ani źle". Takie neutralne odpowiedzi wskazuje 33,8 proc. firm - w porównaniu z 28,2 proc. w poprzednim badaniu i 26,1 proc. w maju.
Z kolei prawie połowa przedsiębiorców sądzi, że w najbliższych trzech miesiącach ich sytuacja ekonomiczna nie zmieni się (49,5 proc.); miesiąc temu oceniało tak nieco ponad 40 proc. badanych.
"Pogorszenia sytuacji w najbliższych trzech miesiącach obawia się 22 proc. W poprzedniej edycji badania takie przypuszczenia miał co czwarty przedsiębiorca, a w maju co drugi właściciel firmy. Spada także odsetek przedsiębiorstw, którzy odczuwają wpływ pandemii na działanie firmy" - zaznaczył prezes Krajowego Rejestru Długów BIG Adam Łącki, komentując dla PAP wyniki badania. Dodał, że miesiąc temu 81 proc. firm zauważyło, że koronawirus wpływa na produkcję, sprzedaż czy świadczenie usług, a aktualnie deklaruje tak 75 proc. ankietowanych. "Oznacza to, że przedsiębiorcy przystosowali się do nowej rzeczywistości i nauczyli się w niej funkcjonować" - ocenił Łącki.
Zdaniem ekspertów KRD dowodem na to, że koronawirus powszednieje, są też odpowiedzi respondentów pytanych o przychody. Obecnie 28,5 proc. właścicieli firm uważa, że w najbliższych trzech miesiącach ich przychody pozostaną bez zmian. To o 10,9 pp. więcej niż miesiąc temu i o 19 pp. więcej niż dwa miesiące temu. Z kolei nieco ponad 54 proc. przedsiębiorców uważa, że przychody zmaleją - spadek o 10,4 pp. względem poprzedniego miesiąca i o 24,9 pp. względem pierwszej edycji badania. Natomiast 4,9 proc. przedsiębiorstw (o 0,9 pp. więcej niż wcześniej) zakłada, że ich przychody wzrosną.
Spadła ponadto liczba firm, które przez koronawirusa zmuszone były całkowicie zawiesić produkcję, sprzedaż bądź świadczenie swoich usług. Obecnie to 3 proc. przedsiębiorstw; miesiąc temu 11,5 proc. Przybyło natomiast firm, które muszą częściowo zawiesić działalność. Obecnie to 26,1 proc. (o 10,5 pp. więcej niż miesiąc temu).
Autorzy badania zwrócili uwagę, że nieco mniej przedsiębiorstw chce przeznaczyć środki na inwestycje. Takie plany deklaruje 13,8 proc. firm, wobec 16,6 proc. w drugiej fali badania i 12,3 proc. na początku pandemii. Eksperci tłumaczą to tym, że firmy zrewidowały "zbyt optymistyczne plany sprzed miesiąca". Zdaniem cytowanego w badaniu Jakuba Kosteckiego, prezesa firmy Kaczmarski Inkasso, będącej partnerem KRD, ostrożność w wydawaniu środków w przypadku wielu firm wiąże się z tym, że nie były one w stanie wypracować zysków w okresie zamrożenia gospodarki. "Ci bardziej świadomi biznesowo i zdecydowani w działaniu przypominają sobie teraz, że mają pieniądze uwięzione w fakturach sprzed dwóch, trzech miesięcy, których nie zapłacili im kontrahenci i zlecają windykację" - wskazał.
Według badania, największy skok można zaobserwować w inwestycjach budowlanych i remontowych. Obecnie takie plany rozważa 23,8 proc. firm z sektora MŚP, podczas gdy miesiąc temu podobne zamiary deklarowała co dziesiąta. Na podobnym poziomie utrzymuje się zaangażowanie w inwestycje IT.
Z deklaracji respondentów wynika też, że w najbliższych miesiącach firmy otworzą się na nowych pracowników. Zwiększenie zatrudnienia deklaruje prawie 15 proc. z nich - w poprzednim badaniu wskazało tak 12,7 proc., a pierwszym - 8,2 proc. Najwięcej (84,4 proc.) chce zwiększyć liczbę etatów najwyżej o jedną czwartą. Co 11. przedsiębiorstwo nie wie, czy będzie przyjmować pracowników. Miesiąc wcześniej takich niezdecydowanych było 7,9 proc., natomiast w pierwszej edycji co czwarta firma.
Mniej firm deklaruje konieczność zwalniania pracowników - niecałe 7 proc. przedsiębiorstw, wobec 8,7 proc. miesiąc wcześniej - planuje redukcję zatrudnienia w najbliższych trzech miesiącach. Na początku pandemii było to 25,8 proc.
Trzy czwarte przedsiębiorców jest natomiast zainteresowanych pomocą rządową. Równocześnie, jak wynika z 3. edycji badania, rośnie liczba ankietowanych, którzy nie są zainteresowani żadnymi pakietami pomocowymi. W porównaniu z pierwszym badaniem odsetek ten wzrósł o 5,5 pp. i obecnie wynosi 18 proc. Zdaniem ekspertów wynika to z faktu, że część firm już korzysta z pomocy w ramach, którejś z wcześniejszych Tarcz Antykryzysowych, więc nie ma potrzeby wnioskować o nią ponownie.
Wśród proponowanych form wsparcia firmy najchętniej wybierają zwolnienia ze składek ZUS (77 proc.) oraz dofinansowanie zatrudnienia (ok. 55 proc.). Co trzeci przedsiębiorca jest zainteresowany udzielanymi na preferencyjnych warunkach kredytami i pożyczkami.
Rośnie też liczba firm zadowolonych z udzielonego przez rząd wsparcia. Obecnie pozytywnie ocenia je ponad 30 proc. przedsiębiorców (w porównaniu z pierwszą edycją badania to wzrost o prawie 20 pp.). Jednocześnie odsetek niezadowolonych po raz pierwszy spadł poniżej 50 proc. Co piąty przedsiębiorca uważa, że proponowana przez rząd pomoc powinna być wyższa i rozłożona na dłuższy okres.
III ogólnopolskiego badanie "KoronaBilans MŚP" przeprowadziła firma IMAS International pod koniec czerwca 2020 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Obejmuje grupę 305 firm z sektora MŚP, w tym: mikro (zatrudniające 3-9 osób), małe (10-49) i średnie przedsiębiorstwa (50-249). Technika badawcza: CATI/CAWI.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.