W ciągu trzech ostatnich lat Polacy pochłonęli antybiotyki za prawie miliard złotych. NFZ wydaje fortunę na refundację leków, ale lekarze i pacjenci zgodnie ignorują kampanię, która miała zniechęcić nas do antybiotyków - wytyka "Metro".
Pacjentów, którzy każdą infekcję leczą antybiotykami, są w Polsce miliony. Z najnowszych danych NFZ wynika, że w zeszłym roku zjedliśmy ponad 31 mln opakowań antybiotyków.
Na ich refundację NFZ wydał prawie 307 mln zł, o 12 mln zł więcej niż rok wcześniej. Tymczasem od pięciu lat specjaliści od antybiotykoterapii wraz z Ministerstwem Zdrowia, w ramach Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków prowadzą kampanię, która ma zniechęcić lekarzy do pochopnego przepisywania, a pacjentów do nadmiernego przyjmowania takich leków.
Gazeta zaznacza, że taki wymóg postawiła nam Unia Europejska. W kilku krajach podobne kampanie przyniosły świetne rezultaty. We Francji, Szwecji i Wielkiej Brytanii (wg danych Komisji Europejskiej), przepisuje się dziś o kilkadziesiąt procent mniej antybiotyków niż jeszcze kilkanaście lat temu. A u nas odwrotnie - ostrzega w swojej czwartkowej publikacji "Metro".
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.