Stany Zjednoczone mają trudności z zapewnieniem odpowiedniego standardu życia swoim najmłodszym obywatelom. „L'Osservatore Romano” publikuje za dziennikiem „The Washington Post” dane dotyczące biednych dzieci w Waszyngtonie.
Aż 30 proc. dzieci żyje tam „poniżej granicy ubóstwa, a najbardziej dotknięci tym są Afroamerykanie. Zjawisku temu towarzyszy zatrważający wzrost bezrobocia. Watykański dziennik zwraca uwagę, ze „wzrost liczby nieletnich znajdujących się w trudnej sytuacji kontrastuje i to w sposób rażący ze wzrostem dochodu rodzinnego, jaki mimo recesji odnotowuje się w stolicy USA w ostatnich czterech latach (w 2009 wynosił 59.000 dolarów)”.
„L'Osservatore Romano” stwierdza na koniec, że „jedyna dobra wiadomość dotyczy ubezpieczeń. W 2008 roku dzieci ubezpieczonych było 90,3 procent, a w roku następnym 91 procent”.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni