Nowe okoliczności spowodowane pandemią wymagają nowego sposobu bycia księdzem. Wierzącym należy pokazać znaczenie ojcostwa oraz ludzkiej i duchowej opieki – uważa kard. Luis Raphaël Sako. Patriarcha chaldejski Babilonii podkreśla, że czas zmagania z koronawirusem może być dla kapłanów okazją do duchowego wzrostu.
Księża są obecnie wezwani do znalezienia nowych sposobów, aby utrzymać bliskość z ludźmi. „Pandemia może nam pomóc odkryć dary, które posiadamy, a które być może gdzieś się zagubiły. Teraz jest czas ojcostwa, ludzkiej czułości, społecznej solidarności, a nie szorstkości i krytyki” – powiedział purpurat.
Patriarcha podkreślił znaczenie współpracy między kapłanami, których wspólne życie musi być postrzegane jako przykład wzrostu i błogosławieństwa. „Większość mojego życia spędziłem z księżmi, od których wiele się nauczyłem. Bardzo ceniłem sobie tę wzajemną wymianę. Pielęgnowanie takiej wspólnoty pomaga w rozwiązywaniu trudności, z nadzieją, cierpliwością i odwagą” – powiedział kard. Sako.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.