Jeszcze 25 lat temu we Wrocławiu mieszkało 110 powstańców warszawskich. 15 lat temu – 70. Teraz żyje ich zaledwie 14.
Wrocław po Warszawie i Chicago był największym ośrodkiem osadnictwa powstańców po II wojnie światowej. Czas jednak nieubłaganie mija, a bohaterowie odchodzą na wieczną wartę. W stolicy Dolnego Śląska pozostało ich czternastu – 11 to członkowie Armii Krajowej, a 3 – Szarych Szeregów.
Część z nich już nie wychodzi z domu, bo jest przykuta do łóżka. Co możemy dla nich jeszcze zrobić? – Kultywować tradycję polską, która opiera się na katolicyzmie i haśle „Bóg, Honor, Ojczyzna”, oraz propagować znajomość historii, w której braliśmy udział – po to, aby ona nigdy się nie powtórzyła. Dzisiaj nie trzeba chwytać za karabin i biegać po kanałach, ale utrzymanie wolności to bardzo trudne zadanie. Walczcie odpowiednimi sposobami o wolną, niepodległą i suwerenną Polskę – apeluje kpt. Stanisław Wołczaski, który w tym roku skończył 90 lat. W czasie powstania warszawskiego miał 14 lat. Został łącznikiem i kolporterem prasy niepodległościowej, która dodawała otuchy i nadziei zarówno polskim żołnierzom, jak i cywilom. – Jako rewir przydzielono mi Śródmieście: Nowy Świat, Marszałkowska, Świętokrzyska, Aleje Jerozolimskie. Biegałem pod domami i barykadami, cały czas nachylony, i wywieszałem na klatkach plakaty, rozdawałem ludziom prasę. Od 10 sierpnia poruszałem się tylko piwnicami i przekopami. Na ulicy zrobiło się już bardzo niebezpiecznie – wspomina kpt. Wołczaski. W czasie okupacji, a także powstańczego zrywu służył do Mszy św. jako ministrant. – Pamiętam, jak po Mszy dostawałem chałwę i puszkę sardynek za służbę. Wymieniałem to potem na bochenek chleba. Jestem w służbie liturgicznej już 83 lata! Teraz służę raz na jakiś czas w swojej parafii pw. Świętej Rodziny we Wrocławiu. To moja pasja – podsumowuje z uśmiechem żołnierz Armii Krajowej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tydzień Biblijny to dobry moment, by zacząć swoją przygodę z Pismem Świętym.
Obecnie co czwarta infekcja SARS-CoV-2 na świecie jest stwierdzana w Indiach.
W związku z otwarciem żłobków i przedszkoli zasiłek opiekuńczy przysługuje tylko do 18 kwietnia.