Siostry pracują w ciągu dnia z chorymi, a po dwunastogodzinnych dyżurach sprzątają ośrodek.
Siostry pracują w ciągu dnia z chorymi, a po dwunastogodzinnych dyżurach sprzątają ośrodek.
archiwum sióstr serafitek z teksasu

Znak, że jesteśmy potrzebne

Agata Puścikowska

GN 31/2020

publikacja 30.07.2020 00:00

Miało być świętowanie jubileuszu. Jest walka o każdy oddech pacjentów. Serafitki z Teksasu są na posterunku…

Dom Pomocy Społecznej św. Franciszka z Asyżu w San Antonio w Teksasie. To tutaj wspierają starszych ludzi i towarzyszą im do końca polskie siostry serafitki. Przybyły do Teksasu równo 50 lat temu, więc latem miały być uroczyste obchody. Jednak epidemia pokrzyżowała te plany. Siostry walczą z koronawirusem – w ośrodku choruje już kilkunastu starszych pacjentów. Co będzie dalej?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..