Pomimo wciąż obowiązujących w Kenii restrykcji dotyczących koronawirusa, lokalne społeczności nie rezygnują z tradycyjnych uroczystości
Wśród grupy trybalnej Bukusu, należącej do społeczności Luhya, zamieszkującej zachodnią Kenię, wciąż praktykowane są kilkudniowe uroczystości, w czasie których nastoletni chłopcy poddawani są obrzędowej cyrkumcyzji. Po obrzezaniu, chłopcy stają się mężczyznami.
Również w tym roku, pomimo zagrożenia związanego z COVID-19, Bukusu zdecydowali się zachować swoją tradycję i przeprowadzić ceremonię.
„Prezydent Kenii Uhuru Muigai Kenyatta otworzył już kościoły i inne obszary, więc zdecydowaliśmy, że żadne dziecko nie będzie spało bez obrzezania. Musimy obrzezać dzieci zgodnie z naszą tradycją Bukusu” - mówi Peter Kadenge, tradycyjny obrzezacz, dla serwisu africanews.
Tradycyjne uroczystości odbędą się pomimo zalecenia rządu, aby unikać dużych zgromadzeń.
Na obrzęd składa się również tradycyjny taniec kamapeka, mający być świadectwem odwagi do uczestnictwa w rytuałach, oraz ofiara z krowy, której krew zostaje podana do wypicia i jest znakiem przyjęcia nastolatków do społeczności mężczyzn.
NTV Kenya Understand the Luhya shoulder-shaking dance styleLuhya to grupa etniczna obejmująca 19 odrębnych społeczności trybalnych ludności Bantu w Kenii. W 2019 liczyła ponad 6,8 mln osób, o stanowi 14,3 proc populacji Kenii, liczącej prawie 48 mln mieszkańców.
Z ludu Bukusu pochodził m.in. pierwszy kenijski arcybiskup Nairobi i zarazem pierwszy kenijski kardynał Maurice Michael Otunga.
Więcej o kard. Otundze i ludzie Bukusu, z którego pochodził w poniższym reportażu:
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.