Wotum nieufności wobec polityków obozu rządzącego nie ma mocy sprawczej i jest pozbawione sensu - powiedział PAP Paweł Kukiz, lider Kukiz'15. Przyznał, że sam w środę w Sejmie najpewniej nie zagłosuje nad wnioskiem klubu KO o odwołanie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego (PiS)
Posłowie zajmą się wnioskiem Koalicji Obywatelskiej o odwołanie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, który w rządzie nadzoruje resorty odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa, na rozpoczynajacym się w środę posiedzeniu.
Kukiz pytany przez PAP, jak zagłosuje ws. wniosku o wotum nieufności wobec Kaczyńskiego, odpowiedział, że nie wiem, czy w ogóle zagłosuje, czyli jak robił do tej pory w stosunku do kolejnych wniosku dotyczących ministrów w rządzie PiS. "Wota w sytuacji, kiedy dotyczą prominentnych polityków obozu rządzącego, są bezsensowne, bo i tak zostanie ono przegłosowane" - powiedział poseł.
W jego ocenie, "robienie tego typu ruchów nie ma na celu nic innego jak tylko zaistnienie w mediach, a nie ma żadnej mocy sprawczej i jest pozbawione sensu".
"Parę tygodni temu opozycja krzyczała: +Kaczyński do rządu+, +przyjmij odpowiedzialność+, +przestań udawać szeregowego posła+, a ledwie przyjął odpowiedzialność i już mówią: +precz+" - zauważył Kukiz. Zaproponował także, aby sejmowy lekarz internista został przesunięty na front walki z COVID-19, a w jego miejscu przydałby się lekarz ze specjalnością psychiatryczną.
W listopadzie przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka, omawiając szczegóły wniosku KO zarzucił szefowi PiS popełnienie "pięciu grzechów": doprowadzenie do "gwałtownego pogorszenia się bezpieczeństwa Polek i Polaków", "nieprzewidywalność", "zniszczenie instytucji państwowych", "pięć lat wyprowadzania Polski z UE" oraz "dzielenie i skłócenie Polaków". "Przyszłość Polski, rozwój Polski, uzależniony jest od tego, czy Kaczyński straci władzę" - podkreślał szef PO.
Do wniosku KO dołączył się klub Lewicy.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.