Podczas szczytu NATO w Lizbonie prezydent USA Barack Obama i przywódcy krajów NATO podpiszą plan stopniowego przekazywania odpowiedzialności za bezpieczeństwo afgańskiemu wojsku i policji w latach 2011-2014 - podała we wtorek agencja AP.
Stopniowe przekazywanie odpowiedzialności lokalnemu wojsku i policji we wszystkich 34 prowincjach ma się rozpocząć na początku przyszłego roku i trwać aż do końca 2014 roku - przewiduje plan, który zostanie przedstawiony uczestnikom zbliżającego się szczytu NATO w Lizbonie.
Cały proces ma się rozpocząć od przekazania kilku względnie spokojnych prowincji. Jego ogólny przebieg będzie zależał od przegrupowania i ewentualnego wycofania sił amerykańskich i Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa NATO (ISAF).
Po raz pierwszy planowi, który dotąd przestawiany tylko w ogólnych zarysach, towarzyszy konkretny harmonogram - zauważa AP. "Opierając się na warunkach w terenie, a także wskutek zwiększeniu liczebności sił międzynarodowych w zeszłym roku, można obecnie rozpocząć przekazywanie odpowiedzialności stronie afgańskiej" - powiedział doradca prezydenta Obamy ds. Afganistanu Douglas Lute.
W swojej wypowiedzi Lute odniósł się do decyzji Obamy z zeszłego roku o wysłaniu do Afganistanu dodatkowych 30 tys. żołnierzy.
Przed przekazaniem prowincji afgańskim siłom bezpieczeństwa, przedstawiciele strony afgańskiej i NATO będą musieli ocenić, czy będą one w stanie zapewnić bezpieczeństwo, oraz czy miejscowy rząd jest dość silny, by przejąć władzę - wyjaśnił przedstawiciel sił koalicji, chcący zachować anonimowość.
Pod uwagę zostaną też wzięte ewentualne nierozwiązane konflikty, które mogłyby zdestabilizować sytuację na danym obszarze.
Ponadto państwa NATO mają podpisać długoterminową umowę partnerską z Afganistanem, skupiającą się na szkoleniu afgańskich sił bezpieczeństwa także po 2014 roku.
Przywódcy 28 państw NATO spotkają się w stolicy Portugalii, Lizbonie, w dniach 19-21 listopada na dorocznym szczycie. Na szczyt został zaproszony prezydent Miedwiediew.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.