Uzbrojeni mężczyźni porwali haitańskiego pastora i troje innych uczestników ceremonii podczas uroczystości wielkanocnej, transmitowanej na żywo na Facebooku. Filmy z tego wydarzenia trafiły do mediów społecznościowych - podała miejscowa prasa.
W materiałach wideo widać, jak pastor i dwoje członków chóru śpiewających pieść wielkanocną, nagle opuszczają mikrofony i kulą się przy ołtarzu. Następnie pojawia się mężczyzna z karabinem, który każe uczestnikom ceremonii opuścić pomieszczenie.
Według gazety "Miami Herald" wydarzenie miało miejsce w czwartek wieczorem w kościele Adwentystów Dnia Siódmego w Diquini na obrzeżach stolicy Haiti Port-au-Prince. Jeden z założycieli parafii Greger Figaro mówił miejscowej prasie, że widział przez kościołem ośmiu do dziesięciu napastników, którzy przyjechali dwoma samochodami.
"Tu wszystko jest możliwe, ponieważ w naszym kraju nie ma szacunku dla żadnej instytucji, czy to kościoła, czy szkoły" - powiedział Figaro.
Haiti od lat przeżywa ciężki kryzys społeczno-gospodarczy. Powszechna tam jest przemoc, porwania księży i sióstr zakonnych dla okupu oraz skrajne ubóstwo. Mieszkańcy tego kraju od wielu miesięcy są nękani przez grupy zbrojne, siejące strach i terror w niektórych dzielnicach stolicy, a od pewnego czasu także w innych miastach. (PAP)
zm/
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.