Tego roku katolicy tradycji zachodniej obchodzą Wielkanoc miesiąc wcześniej chrześcijan obrządków wschodnich.
Święta wielkanocne na Ukrainie przeżywane są jako czas modlitwy o pokój i o ustanie pandemii koronawirusa. Tego roku katolicy tradycji zachodniej obchodzą Wielkanoc miesiąc wcześniej od katolików obrządku wschodniego i wiernych Kościołów prawosławnych, których w tym kraju jest zdecydowana większość.
Pomimo podpisywanych już niejednokrotnie porozumień, wschodnia granica Ukrainy jest wciąż miejscem zbrojnych prowokacji i napięcia na linii Kijów – Moskwa. W takim kontekście Święta wielkanocne, są dla katolików czasem modlitwy o pokój i ustanie pandemii koronawirusa, która także w tym kraju dotyka co raz więcej ludzi. „Te święta wielkanocne na Ukrainie obchodzimy tylko w Kościele rzymskokatolickim, ponieważ wschodnie będą obchodzone dopiero za miesiąc. Mimo trudności i panującej na wschodzie wojny oraz szalejącego koronawirusa, staramy się być blisko wiernych, tych ludzi, którzy potrzebują otuchy, nadziei, dobrego słowa i pomocy. Ufamy, że po tych trudnych czasach, przyjdzie także pranek wielkanocny. Wtedy to razem z Chrystusem będziemy przeżywali pokój na Ukrainie i wszyscy będziemy mogli cieszyć się zdrowiem” – powiedział metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki.
Tegoroczne celebracje liturgiczne na Ukrainie, choć ograniczone normami sanitarnymi, odbywają się we wszystkich świątyniach, a część wiernych uczestniczy w nich także dzięki transmisjom radiowo-telewizyjnym i internetowym.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.