W ciągu minionego roku we Włoszech z powodu COVID-19 zmarło 269 księży katolickich. Najbardziej dotknięta pod tym względem jest północ kraju, która była epicentrum pandemii. Odnotowano tam 78 proc. wszystkich zgonów.
Od początku pandemii Kościół we Włoszech prowadzi statystyki zmarłych kapłanów. Należeli oni do 86 spośród 225 włoskich diecezji. Najwięcej ofiar odnotowano w: Bergamo (27), Mediolanie (18), Brescii (18), Trydencie (17) i Bolzano (11). Regionem, w którym doszło do największej liczby zgonów jest Lombardia, gdzie zmarło aż 88 księży. Wielu z nich zaraziło się wirusem wypełniając obowiązki duszpasterskie i odwiedzając chorych w szpitalach. Najwięcej zgonów było w marcu i kwietniu ub. roku. Inne regiony z największą liczbą zmarłych to: Emilia-Romania (36 księży), Trydent-Górna Adyga (28 księży), Piemont (22 księży) i Wenecja Euganejska (17 księży).
Podkreśla się, że wirus wyzerował praktycznie wymianę pokoleniową kapłanów. Zmarło ich bowiem 269, a w tym samym czasie święcenia kapłańskie przyjęło we Włoszech 299. Dane te obejmują wyłącznie księży zmarłych na koronawirusa. O ile w 2019 r. we Włoszech zmarło z różnych przyczyn 742 księży, to w 2020 r. liczba ta wzrosła do 958, czyli o 30 procent.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.