W Polsce zdiagnozowano ostatniej doby 28 487 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej na Śląsku - 4686. Zmarło 768 chorych - poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia.
Według danych resortu na COVID-19 zmarło 212 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 556. W sumie to 768 zgonów.
Najwięcej zgonów w epidemii do tej pory przyniósł czwartek - 8 kwietnia. MZ podało wtedy informację o 954 zgonach. Wcześniej był to 25 listopada ub.r., gdy zmarłych było 674.
Natomiast najwięcej dziennych zakażeń wykryto dotychczas 1 kwietnia - 35 251 nowych przypadków przy ponad 109,4 tys. wykonanych testów.
Łącznie od początku epidemii w wyniku COVID-19 zmarło już 57 427 pacjentów, a wykryto w sumie 2 528 006 zakażeń.
Jak wynika z piątkowych informacji MZ najwięcej nowych przypadków potwierdzono na Śląsku - 4686 i Mazowszu - 3676, najmniej na Podlasiu - 556.
Pozostałe przypadki pochodzą z województw: wielkopolskiego (3285), dolnośląskiego (2872), małopolskiego (2219), łódzkiego (2139), kujawsko-pomorskiego (1442), pomorskiego (1323), podkarpackiego (1078), lubelskiego (1065), zachodniopomorskiego (999), warmińsko-mazurskiego (734), opolskiego (717), lubuskiego (716), świętokrzyskiego (712).
Ministerstwo zaznaczyło, że w 268 informacjach o zakażeniach nie podano adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna.
Tydzień temu, w czwartek 2 kwietnia, badania potwierdziły 30 546 nowych zakażeń i zmarło 497 pacjentów. Z kolei dwa tygodnie temu, 26 marca, było to odpowiednio: 35 143 przypadki zakażenia i 443 zgony.
Relacjonujemy na bieżąco: Covid-19 w Polsce i na świecie
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.