Włochy przygotowują się do wprowadzenia powszechnego zasiłku rodzinnego.
W siódmą rocznicę kanonizacji Papieża Polaka Papieski Instytut Teologiczny Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie zorganizował konferencję o polityce prorodzinnej państwa i korzyściach, jakie czerpie państwo z rodzin. Punktem wyjścia w dyskusji są zmiany w polityce rodzinnej Włoch, które po trwającym od niemal 50 lat kryzysie demograficznym dopiero teraz przygotowują się do wprowadzenia powszechnego zasiłku rodzinnego, odpowiednika polskiego 500 plus.
Wielki kanclerz instytutu abp Vincenzo Paglia przyznaje, że długo czekano na przyjęcie takiego rozwiązania. Zastrzega zarazem, że sam zasiłek nie wystarczy. Państwu powinno zależeć na zakładaniu nowych rodzin. Przypomina, że dziś we Włoszech 30 proc. gospodarstw domowych składa się z tylko z jednej osoby. Rośnie też liczba rodzin posiadających tylko jedno dziecko. Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej pozbawionym rodzin, a tymczasem w dobie kryzysu to właśnie one są główną ostoją społeczeństwa – mówi abp Paglia.
„Nasze rodziny, nawet te najsłabsze i najmocniej doświadczone, były faktycznym oparciem dla naszego społeczeństwa. Z tego trzeba wyciągnąć wnioski. Bez rodzin nie przetrzymalibyśmy tej tragedii, którą jest dla naszego kraju pandemia. Dotyczy to zarówno Włoch, jak i innych krajów świata – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Paglia. - Pandemia potwierdziła, w sposób dramatyczny, niestety, to co zawsze wiedzieliśmy. A mianowicie, że rodziny są najważniejszym bogactwem naszych społeczeństw. Tego uczy nas pradawna mądrość. Ale dziś trzeba podziękować wszystkim włoskim rodzinom, bo to dzięki nim nasze społeczeństwo przetrwało tę tragiczną klęskę, jaką jest pandemia.“
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.