Zgromadzenie Księży Sercanów ma nowego kapłana i trzech nowych diakonów. Święceń udzielił im bp Damian Muskus OFM.
Uroczystość odbyła się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Stadnikach, gdzie mieści się Wyższe Seminarium Misyjne Księży Sercanów. Z powodu obowiązujących obostrzeń uczestniczyli w niej najbliżsi wyświęcanych oraz wspólnota zakonna.
W stopniu prezbitera sakrament święceń przyjął dk. Hanadz Launikovich SCJ, zaś na diakonów wyświęceni zostali kl. Uladzislau Chuiko SCJ, kl. Wojciech Olszewski SCJ oraz kl. Valery Pupkevich SCJ.
W homilii biskup Muskus powołał się na słowa Jezusa, który mówi, że Bóg ma upodobanie w ludziach prostych. Podkreślał, że najsłabsi i najmniejsi są pod Jego szczególną pieczą i to przez nich najpełniej objawia się Jego miłość. - Nie jest to po myśli świata, który promuje siłę, sukces, społeczne znaczenie i materialne bogactwo - dodał.
- Kościół jednak nie został powołany do tego, by wraz ze światem promować siłę i znaczenie, ale po to, by chronić tych, którzy się dla świata nie liczą, niezauważanych albo odrzucanych - zaznaczył kaznodzieja. - Gdy bratamy się bardziej z ludźmi wpływów i zapominamy o najmniejszych, działamy wbrew woli Boga, wbrew Jego miłującemu Sercu - przestrzegał nowo wyświęcanych. - Szukajcie więc tych, którzy są pogardzani i słabi, przygarniajcie ich i walczcie o ich godność. Takiego Kościoła chce Bóg. Naśladujcie Jego pragnienia i upodobania - apelował do nich.
Przytaczając wezwanie Jezusa do "utrudzonych i obciążonych" i Jego obietnicę pokrzepienia, stwierdził, że obciążeniem bywa "codzienność, praca nad siły, brak nadziei, lęk przed przyszłością, samotność, presja otoczenia, ludzkie oczekiwania, ambicje, słabości i grzechy".
- Ale obciążenia tworzymy również my sami, gdy swoją postawą utrudniamy odnalezienie Boga ludziom, którzy się pogubili - zauważył szafarz święceń. - Jezus nie chce Kościoła, który tworzą urzędnicy zazdrośnie strzegący dostępu do Niego i próbujący decydować, kogo można dopuścić bliżej, a komu zagrodzić drogę i zamknąć przed nim drzwi Kościoła - zaznaczył.
Prosił przyszłych diakonów i kapłanów, by torowali drogę do Jezusa ludziom, którzy Go nie potrafią znaleźć, wszystkim, którzy są utrudzeni i obciążeni. - Bądźcie Jezusowi, czyli przygarniający, a nie odrzucający, współczujący, a nie osądzający. Nie szukajcie dla nich łatwej pociechy, ale bądźcie towarzyszami ich drogi - prosił.
Przywołał również ideał cichego i pokornego serca, o którym mówi Jezus. - Dzięki łagodności i pokorze można góry przenosić, bo gdy porzucamy wiarę wyłącznie we własne siły, robimy miejsce dla Pana. A dla Niego nie ma nic niemożliwego - nauczał.
Na koniec złożył wyświęcanym klerykom życzenia, by byli Jezusowi, by naśladowali Pana i pozwalali, by ich serca upodabniał do swojego Serca. - Niech waszym ideałem będzie pokora, a nie ważna pozycja w świecie, łagodność, a nie siła, zjednoczenie z Panem, a nie upodobanie w wartościach, które są temu przeciwne. W Nim szukajcie pokoju i pokrzepienia, gdy codzienność zacznie was przerastać - podsumował bp Muskus.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.