Najbiedniejsze kraje świata otrzymają nową szczepionkę przeciwko pneumokokom, która może tam uratować życie setek tysięcy dzieci. Akcja szczepień rozpoczęła się już od Nikaragui.
Szczepionka chroni przed zakażeniem pneumokokami. Bakterie te są niezwykle groźne, powodują u dzieci zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych i sepsę, czyli zakażenie krwi. Na całym świecie pneumokoki zabijają co roku pół miliona dzieci.
"Na każde dziecko, które umiera na skutek zakażenia pneumokokami w krajach rozwiniętych, przypada 2 tysiące dzieci, umierających z tego samego powodu w krajach biednych" - powiedziała w niedzielę w Nowym Jorku Helen Evans, nadzorująca światowy program szczepień.
W krajach rozwiniętych już od dawna stosowane są szczepionki przeciwko tym bakteriom. Kraje najuboższe nie mają na walkę z nimi pieniędzy. Dzięki środkom zebranym wspólnie przez kilka organizacji, w tym Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (Unicef), i tam najmłodsi będą mogli zostać zaszczepieni.
Akcja szczepień rozpoczęła się od Nikaragui i obejmie w sumie 41 państw.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.