Tradycyjnie już w Wigilię Bożego Narodzenia we wspólnocie Legionistów Chrystusa odbyły się święcenia nowych kapłanów. Tym razem podczas Mszy św. w bazylice św. Pawła za Murami w Watykanie sakrament kapłaństwa z rąk kardynała Velasio De Paolisa przyjęło 61 członków tego zgromadzenia z 11 krajów.
Obok przewodniczącego Prefektury Spraw Gospodarczych Stolicy Apostolskiej i papieskiego delegata dla Legionu Chrystusa, liturgię sprawowali sekretarz Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan bp Brian Farrell (również członek tego zgromadzenia), biskup pomocniczy diecezji rzymskiej Paolo Schiavon i grupa legionistów, którzy w tym dniu obchodzili ćwierćwiecze swoich święceń. Byli wśród nich dyrektor generalny zgromadzenia i ruchu Regnum Christi ks. Álvaro Corcuera i wikariusz generalny obu instytucji ks. Luis Garza.
Wyjaśniając istotę kapłaństwa, kard. De Paolis stwierdził w kazaniu, iż „Jezus staje pośród nas i przez nas, gdy kapłan głosi Słowo, nie swoje, ale Słowo Chrystusa, a czyni to nie po to, aby głosić samego siebie, ale aby głosić Jego”. „Powinien ukazywać nie siebie, ale miłość i nauczanie, którym jest On” – podkreślił kard. De Paolis. Zapewnił, że „potrzebujemy kapłanów, aby Jezus nas wspierał, uświęcał, wybaczał nam i aby byli prawdziwymi pasterzami”. „Potrzebujemy kapłanów dla ludzkości” – dodał na zakończenie.
Tradycyjnie najwięcej nowych księży zgromadzenia pochodzi z jego ojczyzny, Meksyku – 28, ponadto z Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych – po 7, z Włoch – 6, Brazylii – 4, Kanady – 3 oraz z Korei Południowej, Niemiec, Nowej Zelandii, Wenezueli i Wietnamu. Poza jednym neoprezbiterem, liczącym 51 lat, pozostali są w wieku od 30 do 40 lat.
Zgromadzenie Legionistów Chrystusa założył w 1941 meksykański duchowny ks. Marcial Maciel Degollado (1920-2008). Przez długi czas uchodził za niezwykłego, charyzmatycznego kapłana, którego już za życia czczono w jego zgromadzeniu niemal jak świętego. Ale na początku XXI wieku zaczęły wychodzić na jaw skandaliczne szczegóły jego życia, przede wszystkim oskarżenia o molestowanie seksualne nieletnich. W maju 2006 Stolica Apostolska zawiesiła go w sprawowaniu publicznych czynności kapłańskich, nakazując mu jednocześnie pokutę do końca życia.
Po jego śmierci okazało się, że miał córkę ze związku z pewną kobietą, z którą utrzymywał kontakty przez wiele lat. Dopuszczał się też nadużyć względem kleryków. Mimo to Legioniści Chrystusa idealizowali osobę swego założyciela.
W tej sytuacji Benedykt XVI powołał w ub.r. 5 biskupów, aby przeprowadzili wizytację apostolską zgromadzenia w celu wyjaśnienia wszystkich zarzutów obciążających założyciela. Wizytacja ta trwała od 15 lipca 2009 do końca kwietnia 2010. Po jej zakończeniu i przedstawieniu papieżowi odpowiedniego raportu 9 lipca br. sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone podpisał dekret powołujący kard. V. De Paolisa (wówczas arcybiskupa) na papieskiego delegata dla zgromadzenia. Wraz z 4 doradcami ma on kierować jego odnową i bieżącą działalnością do czasu zwołania nowej kapituły generalnej.
Legioniści Chrystusa działają w 22 krajach, głównie w Meksyku i Hiszpanii, a od 1996 także w Polsce. Zgromadzenie liczy obecnie ponad 700 księży, 2500 seminarzystów i prowadzi 12 uniwersytetów. Związany z tą wspólnotą zakonną ruch apostolski księży i świeckich Regnum Christi, założony również przez ks. Degollado, skupia ponad 65 tys. członków.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.