O przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad wychowankami oskarżyła w piątek prokuratura byłego kierownika Domu św. Faustyny "Wielkie Serce" w Giżycku. Po informacjach o zarzutach dla Marka W. ełcki Caritas znalazł nowego szefa placówki.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Mieczysław Orzechowski - zgodnie z aktem oskarżenia, przesłanym w piątek do sądu w Giżycku - do przestępstw przeciwko małoletnim dochodziło przez ostatnie trzy lata. Oskarżono o nie Marka W. kierownika ds. administracyjno-organizacyjnych Domu św. Faustyny "Wielkie Serce", placówki opiekuńczo-wychowawczej prowadzonej przez Caritas Diecezji Ełckiej.
Według ustaleń giżyckich prokuratorów, oskarżony znęcał się fizycznie nad sześcioma wychowankami. Popychał ich i szarpał, trzech uderzył rękoma po twarzy i kopał po całym ciele. Jedno z dzieci zrzucił ze schodów, inne uderzył deską w plecy.
Marka W. oskarżono także o psychiczne znęcanie się nad małoletnimi. Miał poniżać pięcioro wychowanków poprzez używanie wobec nich słów wulgarnych i powszechnie uznanych za obelżywe. Miał też wyszydzać, grozić pobiciem i utrudniać lub uniemożliwiać podopiecznym kontakty z rodzicami.
Zawiadomienie o przestępstwie złożył w maju tego roku ojciec jednej z podopiecznych giżyckiego domu dziecka. Jego córka nagrała wulgarne wypowiedzi Marka W. Sąd z udziałem psychologa przesłuchał wychowanków, a prokuratura zebrała zeznania rodziców i pracowników placówki.
Na początku grudnia Markowi W. przedstawiono zarzuty. Prokuratura zawiesiła go w czynnościach służbowych. Nie może też wykonywać zawodów związanych z opieką nad dziećmi. Poza kierowaniem domem dziecka, Marek W. był bowiem nauczycielem muzyki w jednym z gimnazjów.
W Domu św. Faustyny "Wielkie Serce" przebywa blisko 40 wychowanków. Po informacjach o zarzutach dla Marka W. ełcki Caritas znalazł nowego szefa placówki.
Markowi W. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Tekst przygotowany został na tradycyjną środową audiencję generalną.
Na początku Wielkiego Postu sprawuje się obrzęd „wybrania”, czyli „wpisania imienia”.
Od teraz można wędrować po słynnej papieskiej świątyni korzystając z laptopa lub konsoli.