W Rypinie i Rogowie pożegnano ks. Jacka Darmofalskiego, 43-letniego wikariusza z Makowa Mazowieckiego.
Ksiądz Jacek ciężko chorował. Zmarł w poranek uroczystości Wniebowzięcia Matki Bożej w sierpeckim szpitalu. Przeżył 43 lata, w tym w kapłaństwie – 17.
18 sierpnia obrzędom pogrzebowym przewodniczył bp Mirosław Milewski. – Nie brakowało ks. Jackowi dobrych kapłańskich pasji – mówił w czasie Mszy św. I rzeczywiście – jego byli proboszczowie wspominają, że był bardzo pracowity, m.in. jako założyciel zespołów muzycznych i scholi, pomysłodawca i organizator spektakli czy uroczystości o charakterze artystyczno-duchowym w szkołach i parafiach, w których pracował, współkompozytor hymnu Zespołu Szkół nr 1 w Mławie.
"Stanąłeś w progach naszej szkoły z uśmiechem na ustach i przewieszoną przez ramię gitarą. Ty, nasz kolega, katecheta, duchowy przewodnik, przyjaciel uczniów i nauczycieli, prawdziwy artysta. Zostałeś z nami siedem lat. To długo, jak na posługę kapłańską w jednej parafii i jednej szkole. Podczas tych lat uczestniczyłeś w życiu nasze szkoły w pełni. Mijały godziny lekcyjne, przerwy, dyżury, a także chwile podniosłe, radosne, smutne lub trudne. Wszystkie ważne dla szkoły przedsięwzięcia, uroczystości, jubileusze, spotkania rekrutacyjne i integracyjne, świąteczne chwile czy radosne żarty były zawsze z twoim udziałem. Uczyłeś młodzież miłości do Boga i bliźniego »śpiewająco«. Dla nauczycieli i pracowników szkoły byłeś wspaniałym i życzliwym kolegą, o wyjątkowo wrażliwym – nie tylko muzycznie – sercu, który nigdy nie odmówił pomocy i na którego zawsze można było liczyć. Nawet gdy zacząłeś swoją posługę w nowej parafii, przyjechałeś do nas na jubileusz 70-lecia szkoły, aby muzycznie ubarwić te ważne dla nas chwile. Znalazłeś czas na próby zespołu i na nagranie piosenki w jubileuszowym filmie. Nie wyobrażaliśmy sobie tej uroczystości bez ciebie..." – napisała w liście społeczność Zespołu Szkól Nr 1 w Mławie.
W testamencie, który pozostawił, napisał m.in.: "Wdzięczny Najwyższemu Bogu i Panu za bezcenny dar Chrystusowego kapłaństwa … chcę podziękować Bogu, że mi zaufał i złożył na moje dłonie tak ważne zadanie głoszenia Ewangelii. Chcę podziękować tym, dzięki którym mogłem służyć w świętym kapłaństwie: rodzicom, którzy obdarzyli mnie życiem, bratu – mojemu kochanemu i wiernemu towarzyszowi życia, wszystkim kapłanom, przyjaciołom i ludziom, których spotkałem na mojej drodze. (...) za wszystko przepraszam i o wybaczenie proszę. Proszę również o Msze święte i modlitwę w mojej intencji".
W czasie Mszy św. pogrzebowej śpiew animował m.in. zespół Quo Vadis z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie. Kapłana żegnali również członkowie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z Sierpca.
Ks. Jacek Darmofalski urodził się 7 lutego 1978 r. w Rypinie. Pierwsze sakramenty przyjął w Rogowie, ale gdy jego rodzice przeprowadzili się do Rypina, jego parafią stał się kościół farny pw. Trójcy Świętej. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. W 2004 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Stanisława Wielgusa. Pracował jako wikariusz w Szreńsku (2004–2006), w parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Sierpcu (2006–2011), w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie (2011–2018) i w parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim (2018–2021). Zmarł 15 sierpnia 2021 r.
Liturgii pogrzebowej w rypińskiej farze i na cmentarzu w Rogowie przewodniczył bp Mirosław Milewski. Ksiądz Jacek spoczął w rodzinnym grobie, obok swej babci, którą pożegnał zaledwie dwa lata wcześniej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.