Służba prasowa Kremla poinformowała, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew uda się z planowaną wizytą na tereny palestyńskie i do Jordanii, mimo że jego wizyta w Izraelu została przełożona z powodu strajku w izraelskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Agencje piszą w środę, że Kreml poinformował we wtorek wieczorem o rozmowie telefonicznej prezydenta Izraela Szimona Peresa z Miedwiediewem, którego Peres przepraszał za odroczenie wizyty z powodu problemów wewnętrznych Izraela. Uzgodnili, że spotkają się pod koniec stycznia przy okazji Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Służba prasowa Kremla oświadczyła, że przygotowania do planowanych wizyt w Jordanii i na terenach palestyńskich odbywają się zgodnie z planem.
Wizyta Miedwiediewa w Izraelu była planowana na 16-19 stycznia.
Bank centralny wskazał także, z jakich krajów napływały inwestycje do Polski.
"Ważne jest przekazanie przesłania prawdy i zgody, którego potrzebuje świat."
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.