Pandemia sprawiła, że co dziewiąty pracownik zmienił formę zatrudnienia z pracodawcą; najczęściej Polacy przeszli z umowy zlecenia lub o dzieło na umowę o pracę - wynika z badania na zlecenie Personnel Service. Najrzadziej zmiany dotyczyły najstarszych pracowników.
Według badania omnibusowego zleconego przez Personnel Service co dziewiąty pracownik zmienił w pandemii formę zatrudnienia. "Wśród młodych osób do 24 roku życia - nawet co piąty musiał zgodzić się na nową umowę" - wskazano w poniedziałkowej informacji Personnel Service.
Najczęściej Polacy przeszli z umowy zlecenia lub o dzieło na umowę o pracę. Dotyczyło to co czwartej osoby zmieniającej formę zatrudnienia. Z kolei 21 proc. pracowników musiało się mierzyć z odwrotnym scenariuszem, a 14 proc. osób przeszło na własną działalność gospodarczą: 7 proc. pracowników z umowy o pracę na B2B i również 7 proc. z umowy zlecenia lub o dzieło na B2B.
Prezes Personnel Service Krzysztof Inglot cytowany w poniedziałkowej informacji przyznał, że pandemia wywołała zamieszanie na rynku pracy. "Wśród pracowników wzrosła wartość umowy o pracę i widzimy, że najczęściej właśnie tak zmieniały się kontrakty w pandemii" - wskazał. Dodał, że było to związane z działaniem tarcz antykryzysowych, które premiowały utrzymywanie miejsc pracy i zatrudnienie w oparciu o tę formę. "Wiele osób mierzyło się jednak z przejściem z umowy o pracę na umowę zlecenie, umowę o dzieło czy B2B" - dodał.
Z badania wynika, że 85 proc. pracowników nie musiało mierzyć się w pandemii ze zmianą formy zatrudnienia, co jest "dobrą informacją wskazująca na stabilność rynku pracy nawet w niepewnych czasach".
Autorzy badania podkreślili, że ten scenariusz nie dotyczył wszystkich - kontrakt z pracodawcą musiało zmienić 11 proc. zatrudnionych. Najczęściej dotyczyło to osób do 24 roku życia - wśród nich niemal co piąta otrzymała nową umowę. Najrzadziej zmiany dotyczyły najstarszych pracowników - 93 proc. utrzymało w pandemii dotychczasowy kontrakt z pracodawcą.
Inglot zwrócił uwagę, że przejście z umowy o pracę na własną działalność gospodarczą dotyczyło zwłaszcza pracowników od 35 do 44 roku życia.
W informacji Personnel Service podkreślono, że umowa o pracę, której status w pandemii wzrósł, oferuje kilka istotnych przewag, na które zwracają uwagę pracownicy. Najważniejszy okazuje się płatny urlop istotny dla 71 proc. zatrudnionych. Na drugim miejscu są składki emerytalne i zdrowotne odprowadzane od całości wynagrodzenia (59 proc. wskazań), a na trzecim - płatne zwolnienie chorobowe (54 proc.). Już poza pierwszą trójką najważniejszych zalet umowy o pracę znalazły się natomiast: płatne nadgodziny (29 proc.), bezpieczny okres wypowiedzenia (23 proc.) oraz prawo do urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego (13 proc.).
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.