Ruch Światło-Życie włącza się w prace rozpoczętego już Synodu o synodalności. Jak podkreśla moderator generalny ruchu, ks. Marek Sędek, zaangażowanie to będzie dwutorowe – poprzez bezpośrednie utworzenie grup synodalnych oraz przygotowanie i zachęcenie członków ruchu do udziału w pracach grup parafialnych i diecezjalnych.
Ks. Sędek przypomina, że założyciel Ruchu Światło-Życie ks. Franciszek Blachnicki uczył, by patrzeć na Kościół tak, jak on sam siebie odczytał na Soborze Watykańskim II, czyli jako „communio” – wspólnotę. – Papież Franciszek zaproponował właśnie formułę doświadczania wspólnotowości w Kościele poprzez Synod. Będziemy w nim aktywnie uczestniczyć – mówi moderator generalny Ruchu Światło-Życie.
Jak podkreśla, zaangażowanie ruchu w Synod będzie niejako dwutorowe. – Włączymy się bezpośrednio jako ruch, ale – co nie mniej istotne – będziemy się również angażować poprzez naszych członków w działania podejmowane w diecezjach i parafiach – stwierdza ks. Sędek.
Już w weekend 20 i 21 listopada w sześciu miejscach w Polsce odbędzie się synodalne spotkanie osób odpowiedzialnych w ruchu. Moderator wyjaśnia, że spotkanie to odbędzie się w ramach Dnia Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych. – Te Dni Wspólnoty odbywają się 2 razy w roku, wiosną i jesienią. Postanowiliśmy podczas nadchodzącego spotkania zająć się przede wszystkim Synodem – mówi.
6 spotkań synodalnych Ruchu Światło-Życie odbędzie się w sześciu tzw. filiach, na które jeszcze od czasów ks. Blachnickiego podzielony jest obszar Polski w kontekście działalności ruchu. - Jest filia śląska, krakowska, lubelska, warszawska, poznańska i pelplińska. Miejsca poszczególnych spotkań ustalone zostaną przez prowadzących. Różny zapewne będzie czas ich trwania. Niektórzy spotkają się tylko na jeden dzień, 20 listopada, niektórzy obradować będą od piątku 19 listopada aż do niedzieli – informuje ks. Sędek. Trudno dziś ocenić, ile osób uczestniczyć będzie w tym wydarzeniu. Zwykle spotkania gromadzą od kilkudziesięciu do nawet kilkuset odpowiedzialnych za diakonie ruchu w diecezjach. Bardzo wiele zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej.
Moderator Ruchu podkreśla, że w spotkania zgromadzą wspólnie przedstawicieli zarówno młodzieżowej jak i rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie.
Uczestnicy każdego z sześciu spotkań na wstępie zapoznają się z krótkim filmem, który ma przygotować dla nich prof. Aleksander Bańka, reprezentujący Kościół w Polsce podczas otwarcia Synodu, a zarazem członek Ruchu Światło-Życie. Film będzie tłumaczył najważniejsze idee związane z Synodem. Następnie podzielą się na małe ok. 10-osobowe grupki, w których zastanawiać się będą nad pytaniami zaproponowanymi w dokumencie przygotowawczym Synodu.
Ks. Sędek przypomina, że w dokumencie zaproponowano 10 pytań. – Przygotowując konspekty spotkań uwzględniłem je wszystkie, natomiast sam jestem ciekaw, w jaki sposób podejdą do tego uczestnicy, czy odniosą się do wszystkich zagadnień, czy też dokonają jakiegoś wyboru, biorąc pod uwagę fakt, że wspomniane pytania są bardzo szerokie - zaznacza.
Jak podkreśla, wnioski z pracy w grupach zostaną zebrane i zapewne przygotowana zostanie na ich podstawie jakaś synteza. Czy spotkanie będzie miało charakter jednorazowy, czy też odbędą się kolejne – tego dziś nie wiadomo.
Ks. Sędek podkreśla, że planowane wydarzenie, to tylko jeden z wymiarów udziału ruchu w Synodzie. – Poprzez te spotkania chcemy też zachęcić ludzi związanych z Ruchem Światło-Życie do zaangażowania w to dzieło w diecezjach i parafiach. Oni, zwłaszcza animatorzy, z pewnością będą zapraszani do grup synodalnych. Ważne jest, by mieli do tego odpowiednie wprowadzenie – stwierdza moderator.
Zdaniem moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie jednym z ważnych tematów do podjęcia w ramach prac synodalnych jest kwestia budowania właściwych relacji między pasterzami Kościoła a świeckimi. Ks. Sędek podkreśla jednak, że podczas synodu mamy przede wszystkim słuchać. – Nie chcę nic z góry narzucać. Sam jestem ciekaw, co wyniknie z tych spotkań – dodaje.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.