Rząd byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko dopuścił się nadużyć na sumę 12 mld dolarów - podał gabinet jej następcy, obecnego premiera Mykoły Azarowa, powołując się na wyniki audytu Kontrolno-Rewizyjnej Służby Ukrainy (odpowiednika polskiego NIK).
Tymoszenko "osobiście narzucała bezprawne schematy wykorzystania środków budżetowych" - głosi opublikowany w piątek komunikat.
Służby prasowe rządu Azarowa podały, że dowody winy Tymoszenko, oskarżanej o niecelowe wykorzystywanie publicznych pieniędzy, znajdują się w stenogramach z posiedzeń kierowanej przez nią Rady Ministrów.
Dotychczas Tymoszenko zarzucano niezgodne z prawem wykorzystanie 300 mln dolarów środków, które Ukraina uzyskała w 2009 roku ze sprzedaży kwot emisyjnych dwutlenku węgla.
W czwartek prokuratura dodała do tego zarzutu sprawę związaną z dokonanym za rządów Tymoszenko zakupem medycznych samochodów ratowniczych dla wsi. Szkody, których doznało w związku z tym państwo, prokuratura oceniła na 67 milionów hrywien (ok. 24 mln złotych).
Tymoszenko sądzi, że wymierzona przeciwko niej akcja świadczy o dążeniu władz do wyrugowania jej z polityki. Zgodnie z ukraińskim prawem osoba karana nie może startować w wyborach.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.