Kolejne państwa i organizacje komentują kryzys na naszej wschodniej granicy. UE zapowiada rozszerzenie sankcji m.in. na linie lotnicze przewożące migrantów do Mińska.
USA
Stany Zjednoczone mocno potępiają wykorzystywanie migrantów do celów politycznych oraz bezduszne i nieludzkie działania na granicy - oznajmił w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
"Wzywamy reżim, by natychmiast zatrzymał swoją kampanię organizacji i wymuszania napływu nieregularnych migrantów przez swoje granice do Europy" - powiedział Price podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
"Tak długo, jak białoruski reżim odmawia honorowania swoich międzynarodowych zobowiązań, podważa bezpieczeństwo i pokój w Europie oraz prześladuje ludzi pragnących wolności, nie zmniejszymy naszej presji" - dodał.
UE
- Wzywam władze Białorusi do przestrzegania prawa międzynarodowego, UE nie zaakceptuje żadnych prób instrumentalizacji migrantów dla celów politycznych - oświadczył w poniedziałek na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. - Uważnie monitorujemy sytuację na granicach Unii Europejskiej - dodał.
- Wzywam państwa członkowskie do ostatecznego zatwierdzenia rozszerzonego systemu sankcji wobec władz białoruskich, odpowiedzialnych za ten hybrydowy atak - napisała z kolei w wydanym w poniedziałek wieczorem oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Wskazała też, że UE zbada, w jaki sposób nałożyć sankcje na linie lotnicze z państw trzecich, które zajmują się przemytem ludzi. Przekazała również, że rozmawiała z premierem Polski, premier Litwy i premierem Łotwy, aby wyrazić solidarność UE i omówić z nimi środki, jakie może podjąć Unia, by wesprzeć ich w wysiłkach na rzecz uporania się z tym kryzysem.
Czechy
"Sytuacja na granicy białorusko-polskiej jest ekstremalna. Trzeba skończyć z wykorzystywaniem migrantów jako broni. Czechy są w pełni solidarne z naszymi polskimi przyjaciółmi. To jeszcze jeden powód, dla którego domagamy się dodatkowych sankcji wobec przedstawicieli reżimu Łukaszenki!" - napisał minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhanek.
Minister jest zwolennikiem wprowadzenia sankcji dotyczących białoruskich linii lotniczych. Opowiada się także za dalszymi celowymi retorsjami, wymierzonymi w istotnych funkcjonariuszy reżimu Łukaszenki.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.