W St. Louis naprzeciwko kliniki Planned Parenthood znajduje się klasztor Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej. Jak zaznaczają siostry, od czasu gdy dom zakonny znajduje się w tym miejscu, liczba przeprowadzanych aborcji w klinice spadła.
Klasztor, noszący imię patronki obrońców życia, Matki Bożej z Guadalupe, został założony w 2017 r. za aprobatą miejscowego biskupa, po tym, jak kilka katolickich małżeństw zaproponowało budowę kaplicy w pobliżu placówki Planned Parenthood. Jest miejscem, gdzie mogą spotykać i modlić się osoby działające w ruchach pro-life. Siostry towarzyszą poprzez modlitwę i gościnność wszystkim, którzy włączają się w budowanie społeczności broniącej życia. „Ludzie pytają: co robisz cały dzień? Odpowiadam wtedy: otwieram drzwi, gdy ktoś przyjdzie. Dzwonek do drzwi dyktuje nam to, co robimy” – mówi s. Ann Hall.
Klasztor jest swoistą przystanią, do której zawsze mogą przyjść osoby chcące wesprzeć działania za życiem. Pomaga ludziom zbierać się razem. „W pewnym sensie jest to lodołamacz, który pozwala poznać ludzi i zachęca ich, by przyszli ponownie” – kontynuuje s. Hall. Ci, którzy są zbyt nieśmiali, by modlić się w intencji obrony życia pod samą kliniką, mogą przejść przez ulicę i modlić się w klasztornej kaplicy. Kilka razy w miesiącu odbywają tam się także wspólne spotkania, adoracje i obiady. Z gościny sióstr korzystają też archidiecezjalne grupy duszpasterskie pro-life, a także przygotowujący wiece antyaborcyjne.
Klinika Planned Parenthood jest ostatnim miejscem w Missouri, gdzie wykonuje się aborcje chirurgiczne. „Od czasu otwarcia klasztoru ich liczba gwałtownie spadła, nie tylko w klinice, ale i w całym stanie” – powiedziała Amy Kosta, z organizacji St. Louis Life Runners. Klasztor i jego posługa pro-life przykuwają też uwagę innych miejsc diecezji.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.