Antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny, który od ponad roku jest więziony w rosyjskiej kolonii karnej, opublikował w środę serię postów na twitterze.
Aleksiej Nawalny zaapelował do Rosjan, by codziennie protestowali przeciwko wojnie na Ukrainie. Zwraca uwagę, że wojnę rozpętał "szalony car" Władimir Putin.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
"My - Rosja - chcemy być narodem pokoju. Niestety, niewiele osób by nas teraz tak nazwało. Ale nie stańmy się narodem przerażonych milczących ludzi. Tchórzy, którzy udają, że nie dostrzegają agresywnej wojny przeciwko Ukrainie, rozpętanej przez naszego oczywiście szalonego cara" - napisał na twitterze.
"Nie mogę, nie chcę i nie będę milcząco się przyglądać, jak pseudohistoryczne bzdury o wydarzeniach sprzed 100 lat stały się dla Rosjan pretekstem do zabijania Ukraińców, a dla Ukraińców do zabijania Rosjan w obronie własnej."
Nawalny wzywa Rosjan do wychodzenia na ulice i walki o pokój. Opozycjonista wspomina, że pochodzi z ZSRR, tam się urodził. Od dziecka uczono, by walczyć o pokój. "Wzywam wszystkich do wyjścia na ulice i walki o pokój."
"Putin to nie Rosja. Jeśli jest coś teraz w Rosji, z czego możesz być najbardziej dumni, to z tych 6824 osób, które zostały zatrzymane, ponieważ – bez żadnego wezwania – wyszły na ulice z tabliczkami z napisem „Nie dla wojny” - napisał Nawalny.
"Nie możemy dłużej czekać. Gdziekolwiek jesteś, w Rosji, na Białorusi czy po drugiej stronie globu, idź na główny plac swojego miasta w każdy dzień powszedni oraz o 14.00 w weekendy i święta" - wzywa opozycjonista. Namawia, by iść przed ambasady rosyjskie.
"Jeśli, aby powstrzymać wojnę, będziemy musieli sami zapełniać więzienia i radiowozy, to sami zapełnimy więzienia i radiowozy. Wszystko ma swoją cenę i teraz, wiosną 2022 r., musimy tę cenę zapłacić. Nikt nie zrobi tego za nas. Nie bądźmy przeciw wojnie. Walczmy z wojną." - kończy swoje wpisy na twitterze.
1/12 We - Russia - want to be a nation of peace. Alas, few people would call us that now.
— Alexey Navalny (@navalny) 2 marca 2022
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.