Miasto Marsa al-Burajka na wschodzie Libii i znajdujący się tam terminal naftowy są pod kontrolą przeciwników Muammara Kadafiego. Żołnierze przeszli na stronę demonstrantów i pomagają w zabezpieczaniu portu - informuje w piątek Reuters.
"Ten rejon jest pod kontrolą narodu" - cytuje Reuters Mabruka Magrabiego, prawnika z Bengazi, który współpracuje obecnie z lokalnymi komitetami broniącymi Marsa al-Burajka.
Eksport ropy naftowej z Libii niemal ustał z powodu zmniejszenia produkcji, braku personelu i obaw o bezpieczeństwo - poinformowały w piątek źródła branżowe. Członek koalicji przeciwników Muammara Kadafiego, która twierdzi, że sprawuje władzę w Bengazi, zapewnił w piątek, że umowy naftowe, które są legalne i leżą interesie narodu libijskiego, będą honorowane.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.