Pacjenci onkologiczni z Ukrainy, którzy musieli przerwać terapię w swoim państwie ze względu na agresję Rosji, mogą kontynuować leczenie w Polsce.
W komunikacie przekazanym w środę NFZ zapewnił, że pacjenci onkologiczni z Ukrainy mogą kontynuować leczenie w Polsce.
"Od środy infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia umożliwi kontakt pacjentów będących obywatelami ukraińskimi, leczonych onkologicznie w Ukrainie, którzy, w związku z działaniami zbrojnymi przekroczyli polsko-ukraińską granicę od 24 lutego 2022 r., a tym samym nie mogą kontynuować leczenia w Ukrainie, z ośrodkami, w których będzie mogło być kontynuowane leczenie onkologiczne w Polsce" - czytamy w komunikacie.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
Poinformowano, że kontakt, także w języku ukraińskim, możliwy jest przez całodobową i bezpłatną infolinię Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dzwoniąc pod bezpłatny numer 800 190 590 pacjent może zgłosić potrzebę kontynuacji leczenia onkologicznego w Polsce. Wystarczy, że przekaże na infolinii swoje dane kontaktowe, które zostaną przekazane do ośrodka podejmującego się organizacji dalszego leczenia. Następnie w ciągu 2 dni roboczych ośrodek skontaktuje się z pacjentem w celu uzyskania szczegółowych informacji o osobie i przebiegu dotychczasowego leczenia.
W każdym województwie jest przynajmniej jedna placówka onkologiczna, która jest gotowa do przyjęcia pacjentów z Ukrainy.
Infolinia działa całodobowo, przez 7 dni w tygodniu, także w dni świąteczne. Zapewnia obsługę pacjentów w językach polskim, angielskim, ukraińskim i rosyjskim.
Pacjenci mogą dzięki niej zyskać szybką, kompleksową i przejrzystą informację dotyczącą zasad funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce, w tym na temat profilaktyki onkologicznej.
Informacje można także uzyskać przez pocztę elektroniczną, czat lub wideorozmowę z tłumaczem języka migowego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.