31 proc. firm w Polsce chce zatrudniać Ukraińców. Są to głównie przedstawiciele sektora produkcji przemysłowej, budownictwa i usług - wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według analityków na pracę w Polsce mogłoby liczyć ponad 250 tys. kobiet.
Zgodnie z badaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego gotowość zatrudnienia Ukraińców wyraziło 31 proc. ogółu badanych firm. Najwięcej reprezentowało duże i średnie przedsiębiorstwa (40 proc.), najmniej - mikroprzedsiębiorstwa (23 proc.).
Z szacunków PIE wynika, że na pracę w Polsce mogłoby liczyć ponad 250 tys. kobiet. Pracę dla migrantów wojennych z Ukrainy planuje zwłaszcza sektor produkcji przemysłowej (40 proc.), branża budowlana (36 proc.) oraz usługi (31 proc.).
Zatrudnienie osób z Ukrainy planują przede wszystkim producenci artykułów spożywczych, napojów, wyrobów tekstylnych, elektroniki czy mebli, jak również blisko co trzecia firma usługowa.
"Migranci mogą znaleźć pracę w sektorze hotelarsko-gastronomicznym, indywidualnej działalności usługowej (np. fryzjerzy, kosmetyczki), a także w firmach świadczących usługi informatyczne" - wskazała kierowniczka zespołu foresightu gospodarczego PIE Katarzyna Dębkowska, cytowana w środowej informacji.
Z badania PIE wynika też, że zatrudnienie migrantów z Ukrainy rozważa 16 proc. firm handlowych. Częściej są to spółki zajmujące się handlem hurtowym niż detalicznym.
"Mniejszą gotowość sektora handlu na zatrudnienie obcokrajowców można wytłumaczyć większym zapotrzebowaniem w tym sektorze na wyższe kompetencje związane z doradztwem. W wielu firmach ważny jest też osobisty kontakt z klientem, a to wymaga dobrej znajomości oferty asortymentowej oraz języka polskiego" - zauważyła Dębkowska. Dodała, że bariera językowa może być dużym utrudnieniem w zatrudnianiu Ukraińców przy bezpośredniej obsłudze klienta.
Na wyłączne zatrudnianie pracowników z Polski wskazuje natomiast co 20 firma. 12 proc. przedsiębiorstw uznało z kolei, że "profil zawodowy migrantów nie pasuje do ich planów rekrutacyjnych", co deklarowały spółki usługowe (17 proc.). Analitycy zwrócili uwagę, że w pojęciu usług mieści się zróżnicowana działalność, a w niektórych ich działach nie jest możliwe zatrudnienie kobiet, które stanowią przeważającą część pełnoletnich uchodźców.
Jak wyjaśniono, wyniki badania przedsiębiorców obejmujące ich plany w zakresie zatrudnienia nowych pracowników w ciągu najbliższych trzech miesięcy pozwoliły na obliczenie planowanej liczby wakatów w poszczególnych branżach.
"Na podstawie badania oszacowaliśmy łączną liczbę miejsc pracy, których można się spodziewać w ciągu w najbliższych trzech miesięcy w Polsce" - stwierdziła Dębkowska.
Udział kobiet wśród nowych pracowników oszacowano na podstawie wskaźników feminizacji w poszczególnych działach i sekcjach gospodarki.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.