Rosjanie planują zamknąć Mariupol i uniemożliwić wjazd i wyjazd z miasta

Rosjanie planują od poniedziałku zamknąć Mariupol uniemożliwiając wjazd i wyjazd z miasta, by prowadzić działania filtracyjne - informuje w sobotę doradca mera położonego na południowym wschodzie Ukrainy Mariupola, Petro Andriuszczenko.

Według Andriuszczenki w Mariupolu "proceder filtracji nabrał maksymalnych rozmiarów". W obozach i punktach filtracyjnych wszyscy mężczyźni są przesłuchiwani, sprawdzane są ich telefony, kontrolowane ciała. Od 5 do 10 proc. mężczyzn "nie przechodzi filtracji" i jest wywożonych do Dokuczajewska i Doniecka, ich dalszy los nie jest na razie znany - pisze w serwisie Telegram.

Jak dodał, Rosjanie ogłosili, że od poniedziałku planowane jest "ostateczne zamknięcie" Mariupola dla wjeżdżających i wyjeżdżających oraz wprowadzony ma być zakaz przemieszczania się wewnątrz miasta na tydzień.

W tym czasie ma być przeprowadzona filtracja wszystkich mężczyzn, którzy pozostali w mieście. Zostaną przewiezieni do Nowoazowska. Część osób ma być zmobilizowana do rosyjskiego korpusu okupacyjnego, inni mają być zmuszeni do oczyszczania gruzów, a osoby uznane za "podejrzane" mają być izolowane - przekazuje Andriuszczenko.

W oblężonym przez rosyjskie wojska i stale ostrzeliwanym Mariupolu panuje katastrofa humanitarna. W ocenie mera miasta mogło tam dotychczas zginąć ponad 20 tysięcy cywilów. Pojawiają się doniesienia, że Rosjanie zaczęli spalać zwłoki zabitych mieszkańców w mobilnych krematoriach, by ukryć ślady zbrodni.

Według najnowszych szacunków, w położonym nad Morzem Azowskim Mariupolu wciąż przebywa ponad 100 tys. osób. Przed wojną miasto liczyło ponad 400 tys. mieszkańców.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| PAP, ROSJA, UKRAINA, WOJNA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
23°C Poniedziałek
dzień
24°C Poniedziałek
wieczór
21°C Wtorek
noc
18°C Wtorek
rano
wiecej »