Władze ukraińskie poinformowały o kolejnych ofiarach śmiertelnych i rannych w kilku regionach kraju. Według władz obwodu sumskiego, Rosjanie atakują ciężką artylerią całą strefę przygraniczną.
W regionie Donieckim, w trzech oddzielnych incydentach zginęło trzech cywilów, a co najmniej sześć osób zostało rannych, poinformował na Telegramie we wtorek wieczorem gubernator obwodu Pawło Kyryłenko.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
W Charkowie na wschodzie kraju zginęły trzy osoby, a kolejne siedem zostało rannych w wyniku ostrzału, óswiadczył we wtorek wieczorem na Telegramie szef regionalnej administracji wojskowej Ołeg Sinehubov.
W obwodzie sumskim na północnym wschodzie kraju podano, że we wtorek miejscowości na granicy z Rosją zostały ponownie ostrzelane przez armię rosyjską. W ostatnich dniach ostrzał z użyciem ciężkiej artylerii prowadzono praktycznie na całym obszarze przygranicznym - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Dmytro Żywycki.
Burmistrz Połtawy, miasta położonego w środkowej części Ukrainy, powiedział, że w nocy z wtorku na środę w mieście słychać było eksplozje. Mer miasta zaapelował do mieszkańców o niepublikowanie zdjęć z ataków.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.