Zachodni polityk ocenił w poniedziałek, że korytarz żywnościowy z Odessy może powstać tylko za zgodą Rosji - relacjonuje Reuters. O utworzenie takiego korytarza zabiega wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko.
"To jasne, że Rosjanie zdominowali ten region. Wymagałoby to ich zgody i jakiejś formy porozumienia", by utworzyć korytarz żywnościowy - powiedział przedstawiciel zachodnich władz, zastrzegając sobie anonimowość.
Swyrydenko zaapelowała o utworzenie takiego korytarza, podkreślając, że pomogłoby to Ukrainie i pozwoliło uniknąć klęski głodu na świecie.
"Wymagałoby to gwarancji bezpieczeństwa, sądzę, że ze strony Turcji, aby plan ten był realny. Uważam, że musimy wykluczyć całkiem wariant, w którym zostałoby to przeprowadzone bez zgody Rosji" - dodał zachodni polityk, komentując plan ukraińskiej wicepremier.
Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce.
Nikt z zewnątrz tego nie kontroluje. To sprzeczne z prawem i wyrokami unijnymi.
„Wszyscy mamy różne drogi do wiary, ale prowadzą one zawsze w to samo miejsce.”
"Historia wskrzeszenia Łazarza to nie tylko opowieść o cudzie sprzed dwóch tysięcy lat."
"Auto jest po to, żeby jeździć. Po co komu zaparkowane auto?"