Na terenach objętych pożarami lasów na południu Brandenburgii i w Parku Narodowym Saksońskiej Szwajcarii trwa walka z płomieniami, ale sytuacja nieco się uspokoiła. W Brandenburgii płomienie są już pod kontrolą, ale w Saksonii sytuacja pozostaje napięta w dwóch z pięciu obszarów objętych pożarem - pisze w środę dziennik "Welt".
Podczas działań gaśniczych w Parku Narodowym Saksońskiej Szwajcarii ranna została kobieta - strażak, poinformował w środę rzecznik urzędu powiatowego Saechsische Schweiz-Osterzgebirge. W środę w akcji bierze udział prawie 150 strażaków. Z powietrza wspiera ich pięć śmigłowców. Pożar obejmuje obecnie około 250 hektarów.
Niszczycielski pożar lasu w powiecie Elbe-Elster w południowej Brandenburgii obejmuje jeszcze około 800 hektarów, ale gorący pożar z płomieniami i dymem szaleje na obszarze około 500 hektarów - poinformował komendant powiatowy straży pożarnej. Z płomieniami walczy około 400 pracowników służb ratowniczych. Od rana w akcji są dwa śmigłowce gaśnicze Bundeswehry.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.