Reklama

Dzikich zwierząt ubywa na świecie bardzo szybko

W ciągu zaledwie 50 lat ich populacja zmniejszyła się o dwie trzecie. Jakie są tego przyczyny?

Reklama

Aż o 69 proc. spadła w ciągu ostatniego półwiecza liczebność dzikich zwierząt na świecie - alarmuje organizacja WWF i Londyńskie Towarzystwo Zoologiczne. "Od oceanów po tropikalne lasy deszczowe, liczebność ptaków, ryb, płazów i gadów spada" - opisano w opublikowanym w czwartek dokumencie "Living Planet Report 2022". Co istotne, raport publikowany co dwa lata pokazuje, że tempo kurczenia się populacji dzikich zwierząt przyspiesza: w poprzednim raporcie na przestrzeni 50 lat spadek wynosił 68 proc., a w zestawieniu sprzed 4 lat był to spadek rzędu 60 proc. Populacja dzikiej fauny najszybciej kurczy się w takich makroregionach jak Ameryka Łacińska i region Karaibów, w tym Amazonii, gdzie spadek średniej wielkości populacji dzikich zwierząt osiągnął 94 proc. Najwolniej proces ten przebiega w Europie - tutaj wskaźnik wyniósł 18 proc. W badaniu przeanalizowano 32 tys. populacji 5230 gatunków zwierząt, aby zmierzyć zmiany w liczebności dzikiej fauny na całym świecie. 

Wśród gatunków, które całkowicie wymarły w ostatnich latach są m.in.:

  • Żółw słoniowy z Pinta Island (ostatni osobnik zmarł w 2012 r.).
  • Delfin chiński (2006 r.).
  • Wilkowór tasmański (lata 80. XX w.).
  • Hawajka czarnolica (ostatnie osobniki tego ptaka wymarły w 2018 r.).
  • Nosorożec czarny zachodni (uznany za wymarły w 2011 r.).
  • Mniszka karaibska (ten gatunek foki uznano za wymarły w 2008 r.).
  • Tygrys Kaspijski (lata 70. XX wieku).
     

Jakie czynniki najmocniej wpływają na te zjawiska? Dochodzi do tego z powodu wycinki lasów, wzrostu konsumpcji i zanieczyszczeń środowiska na skalę przemysłową. Zwierzęta mają coraz większe trudności w poruszaniu się po lądzie, ponieważ ich środowisko życia jest ograniczane przez infrastrukturę i pola uprawne. W ramach działalności człowieka niszczone są naturalne łąki, mokradła i lasy, które są dla dzikiej zwierzyny naturalnym ekosystemem. 

Gdy w 2018 r. czasopismo "Nature" opublikowało wyniki badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z University of Queensland, okazało się, że w stanie dzikim (czyli nie eksploatowanym przez człowieka w zakresie np rolnictwa czy przemysłu) pozostaje jedynie 23 proc. powierzchni lądu i 13 proc. powierzchni oceanów na świecie, nie licząc Antarktydy. Sto lat wcześniej takich dzikich obszarów lądowych było aż 77 proc. Tylko między rokiem 1993 a 2009 pod uprawy i produkcję zajęliśmy blisko 3,5 mln km 2.

W badaniu przeanalizowano 32 tys. populacji 5230 gatunków zwierząt, aby zmierzyć zmiany w liczebności dzikiej fauny na całym świecie. 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
3°C Poniedziałek
rano
8°C Poniedziałek
dzień
wiecej »

Reklama