Postępują prace mające na celu odbudowanie bazyliki św. Benedykta w mieście jego pochodzenia, w Nursji. Świątynia została zniszczona podczas trzęsienia ziemi w 2016 r. Ostatnio zapowiedziano, że proces rekonstrukcji kościoła, dokonywanej przy wsparciu włoskiego Ministerstwa Kultury, oraz jego restauracji, finansowanej przez korporację gazowo-petrochemiczną Eni, może się skończyć w przeciągu następnych trzech lat.
Wcześniejsze oszacowanie czasu pracy było niemożliwe ze względu na ciągłą obecność gruzu wewnątrz budynku. Jak podaje La Repubblica, inwestycja kosztuje w sumie ok. 12 mln euro.
W ramach projektu planuje się polepszenie systemów chroniących przed trzęsieniami ziemi. Ponadto odbudowa ma na celu przywrócenie świątyni do stanu jak najbliższego oryginalnemu pod względem formy architektonicznej i elementów dekoracyjnych. Prace mają wykorzystywać jak najwięcej materiałów zachowanych z kościoła lub w pełni z nimi kompatybilnych. Równocześnie nie ingeruje się zbytnio w fundamenty, gdzie mogą istnieć ważne z archeologicznego punktu widzenia elementy. Bazylika została zbudowana na miejscu rodzinnego domu świętych Benedykta i Scholastyki.
Do tej pory udało się w pełni zrekonstruować kryptę oraz zainstalować okrycie pozwalające na postęp odbudowy niezależnie od warunków atmosferycznych. Również prawa nawa oraz centralne wejście do bazyliki są już w dużej mierze odtworzone.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.