Podczas gdy w Katarze rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, „wśród lokalnych chrześcijan nie widać szczególnego entuzjazmu” – mówi bp Paul Hinder, pasterz tego regionu, w wywiadzie dla portalu The Pillar. Dodaje, że może to częściowo wynikać stąd, iż wielu chrześcijan pochodzi z krajów, gdzie bardziej popularny jest krykiet.
Należą do nich m.in. Indie, Bangladesz i Nepal i, co ciekawe, pochodzący z nich imigranci stanowią większe grupy etniczne w państwie niż rodowici Katarczycy, którzy plasują się na czwartym miejscu po względem liczebności. Wielu z tych przybyszów jest pracownikami fizycznymi i wzięli udział w budowie infrastruktury na mistrzostwa.
Warunki pracy migrantów były wielokrotnie przedmiotem krytyki Kataru i bp Hinder potwierdza, że jest to problem.
„Należy jednak pamiętać, że w tej części świata do niedawna warunki życia generalnie były nędzne i że nastąpiła poprawa, choć nie w takiej mierze, jakbyśmy tego chcieli” – dodaje hierarcha. Nie jest to jednak usprawiedliwienie wyzysku. Tej kwestii w sposób dyplomatyczny dotknął Papież w Bahrajnie, mówiąc o prawach człowieka i o godnym traktowaniu pracowników i, jak zaznacza bp. Hinder, „to słowo dotarło daleko poza wspólnotę chrześcijan”. Jednocześnie pasterz zaznacza, że wśród wspólnoty lokalnych chrześcijan spotkał się z różnymi głosami: „Niektórzy mówili, że warunki są lepsze od tego, co czekałoby ich w ojczyźnie. Inni cierpiąc, narzekali na wysokość płacy lub brak wypłat w terminie”. Biskup dodaje, że „jest tak wiele głosów, iż ciężko o jednoznaczny obraz”.
Mistrzostwa w Katarze są dopiero drugą edycją odbywająca się poza krajami o korzeniach chrześcijańskich i pierwszą w kraju muzułmańskim. Piłka nożna cieszy się dużą popularnością w świecie arabskim i potrafi prowadzić do zaskakujących wydarzeń. Przykładowo w 2007 r., gdy Irak wygrał Puchar Azji, ludzie należący na co dzień do wrogich sobie bojówek, zjednoczyli się w świętowaniu w ten jeden wyjątkowy dzień.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.